Rosyjski prezydent na naradzie z rządem powiedział, że działania władz w walce z pandemią są adekwatne do stopnia zagrożenia i że ogółem "dają rezultat pozytywny".
– Pandemia rzeczywiście stopniowo się cofa – ocenił. Argumentował, że liczba nowych zakażeń spada i jednocześnie utrzymuje się na poziomie niższym niż liczba osób wyleczonych.
– Jeśli chodzi o śmiertelność, to sytuacja jest ogółem zadowalająca, jeśli w ogóle można mówić w takich kategoriach. Niemniej, właśnie tak jest w porównaniu z innymi krajami – ocenił.
Putin: Mamy cztery razy mniej zakażeń
Putin przytoczył dane według których na 100 tysięcy ludności przypada w Rosji 12 zakażeń. Dodał następnie: – Jest to cztery razy mniej niż w wielu krajach europejskich.
W Rosji wykryto w ciągu minionej doby 19 138 nowych zakażeń i liczba przypadków koronawirusa od początku epidemii przekroczyła 3,79 mln. Liczba przypadków śmiertelnych COVID-19 w Rosji wzrosła w czwartek do 71 651, po tym jak w ciągu ostatniej doby zmarło 575 chorych.
Moskwa: Szkoły i restaurację są otwarte
Na fali spadku zachorowań w Moskwie władze cofnęły zalecenie dla firm, by przeniosły 30 proc. pracowników na pracę zdalną. Na razie jednak tylko jedna czwarta firm wróciła do zwykłego trybu pracy.
Merostwo zezwoliło też na pracę restauracji i lokali w godzinach nocnych. Do tej pory mogły działać tylko do godz. 23.
Od połowy stycznia do szkół wrócili w Moskwie uczniowie, a na początku lutego zapadnie decyzja, czy zezwolić na powrót z nauki zdalnej studentom.
Czytaj też:
Rząd przedłużył większość obostrzeń. Ale jest kilka wyjątków