Decyzja miała zapaść w czasie wspólnej konferencji prasowej szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem. W swoim wystąpieniu Ławrow ostro skomentował relacje na linii Brusela – Moskwa.
– Budujemy nasze życie w oparciu o to, że Unia Europejska jest nierzetelnym partnerem, przynajmniej na tym etapie – powiedział szef MSZ Rosji po rozmowach z Borellem, pytany o możliwość wprowadzenia nowych sankcji przez UE wobec Rosji w związku z uwięzieniem Nawalnego.
– Moskwa jest już przyzwyczajona do jednostronnych restrykcji UE, które nie mają uzasadnionych podstaw – dodał.
– Przekazałem ministrowi Siergiejowi Ławrowowi nasze głębokie zaniepokojenie i apel o uwolnienie Aleksieja Nawalnego – powiedział z kolei Borrell.
Czytaj też:
Kilka miesięcy temu leczył Nawalnego. Lekarz zmarł "nagle"