Ogromny przełom w Wielkiej Brytanii. W poniedziałek społeczeństwo osiągnie odporność zbiorową

Ogromny przełom w Wielkiej Brytanii. W poniedziałek społeczeństwo osiągnie odporność zbiorową

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / ANDY RAIN
Populacja Wielkiej Brytanii w najbliższy poniedziałek osiągnie odporność zbiorową przeciw koronawirusowi.

Według modeli tworzonych przez naukowców z tej uczelni, 12 kwietnia odsetek osób, które chronione są przed wirusem poprzez szczepienia, wcześniejsze infekcje lub naturalną odporność osiągnie poziom 73,4 proc. Jak uważają naukowcy, jest to punkt, w którym społeczność uzyskuje odporność zbiorową, czyli wytworzona jest wystarczająca odporność, by zmusić wirusa do wycofania się.

– To jest jak reakcja łańcuchowa. Jeśli usunie się możliwość przenoszenia wirusa przez jedną osobę na więcej niż jedną następną, wtedy on wymrze – powiedział stacji Sky News prof. Karl Friston z UCL. – Jest to ważny kamień milowy, który jest odzwierciedleniem faktu, że sprawy idą zgodnie z planem. To sugeruje, że jest mało prawdopodobne, aby po lecie lub jesienią nastąpił gwałtowny wzrost liczby ofiar śmiertelnych lub hospitalizacji – dodał.

Restrykcje zostaną zniesione?

Ale jak podkreślił, osiągnięcie odporności zbiorowej nie powinno być powodem szybszego znoszenia restrykcji. – Nie oznacza to, że powinniśmy nagle zmienić nasze podejście do odblokowywania lub dystansu społecznego. Sam próg odporności zbiorowej będzie zależał od ryzyka transmisji, a to zależy od takich rzeczy jak dystans społeczny – powiedział Friston.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii

W czwartek podano, że w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 3030 zakażeń koronawirusem i zarejestrowano 53 zgony z powodu Covid-19. W obu przypadkach są to liczby nieznacznie wyższe niż w bilansach ze środy, ale łączne dane z siedmiu ostatnich dni są wyraźnie niższe niż w poprzednich siedmiu. W liczbie zakażeń nastąpił spadek o 37,3 proc., w liczbie zgonów - o 32,5 proc. Od początku epidemii wykryto 4,37 mln zakażeń, z powodu których zmarło 126 980 osób.

Liczba osób, które dostały obie dawki szczepionki przekroczyła tymczasem 6 mln. Do środy włącznie pierwszą dawkę otrzymało 31,8 mln osób, co stanowi 60,4 proc. dorosłych mieszkańców kraju, a obie - prawie 6,1 mln, czyli 11,6 proc. dorosłych.

Czytaj też:
Gastronomia w fatalnej sytuacji. Apelują o otwarte ogródki w maju
Czytaj też:
"Sytuacja jest niebywała. Cały czas dzwonimy". Trzaskowski zaskoczony słowami premiera
Czytaj też:
Dr Zaczyński: Przeczuwam wzrost zakażeń w najbliższych dniach







Źródło: PAP
Czytaj także