Węgry: Najwięcej nowych zakażeń koronawirusem od pięciu miesięcy

Węgry: Najwięcej nowych zakażeń koronawirusem od pięciu miesięcy

Dodano: 
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Liczba nowych zakażeń koronawirusem na Węgrzech osiągnęła poziom najwyższy od pięciu miesięcy i wyniosła ponad 1,2 tys. przypadków.

W ciągu ostatniej doby stwierdzono 1249 nowych zachorowań – wynika z danych opublikowanych w piątek na rządowej stronie poświęconej pandemii. Zmarło kolejnych 10 pacjentów z COVID-19, co podniosło całkowity bilans ofiar śmiertelnych pandemii w kraju do 30 351.

Jednocześnie rośnie liczba aktywnych infekcji, których jest obecnie ponad 12 tys., a także chorych na COVID-19 wymagających hospitalizacji (800).

Brakuje chętnych do szczepień przeciw COVID-19

Władze podkreślają, że rozwój czwartej fali pandemii może zahamować tylko większa liczba szczepień. Tymczasem chęć poddania się szczepieniu w społeczeństwie prawie nie rośnie.


Próg 5,5 mln zaszczepionych przeciw koronawirusowi co najmniej jedną dawką Węgry osiągnęły na początku lipca, ale mimo apeli władz dotąd jedną dawkę otrzymało tylko 5 mln 920 tys. osób, zaś obie – 5 mln 694 tys. Oznacza to, że w pełni zaszczepionych jest obecnie niecałe 59 proc. mieszkańców kraju.

Viktor Orban przyjmie trzecią dawkę

Premier Viktor Orban powiedział w piątek w Radiu Kossuth, że w najbliższy weekend otrzyma trzecią dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi, i zachęcał do tego swoich rodaków. Dotąd trzema dawkami zaszczepionych zostało 973 tys. osób.

Orban podkreślił przy tym, że u wschodniego sąsiada, Rumunii, gdzie w pełni zaszczepiło się tylko 29 proc. ludności, sytuacja epidemiczna jest alarmująca. Zaapelował, by rozważyć noszenie maseczki ochronnej, choć zastrzegł, że w przeciwieństwie do szczepionki nie jest to środek wystarczający do uniknięcia zakażenia.

Czytaj też:
Trzecia dawka szczepionki dla wszystkich? Decyzja lada dzień
Czytaj też:
Niemieckie uczelnie wprowadziły opaski dla zaszczepionych

Źródło: PAP
Czytaj także