Maciej Szymanowski II Wprawdzie wybory parlamentarne na Węgrzech odbędą się dopiero na wiosnę, jednak towarzyszącą im podwójną kampanię warto śledzić już teraz. Podwójną, ponieważ nie tylko nad Dunajem, lecz także w Brukseli zapadają właśnie decyzje oraz rozgrywają się wydarzenia, których celem jest odsunięcie od władzy obecnego obozu rządzącego, a być może nawet wypracowanie nowego modelu kampanii wyborczych w państwach członkowskich UE.
Podczas zorganizowanego w połowie listopada na terenie budapeszteńskiego HungExpo wyborczego kongresu Fideszu członkowie partii ponownie wybrali na przewodniczącego Viktora Orbána. Kongres stał się jednak przede wszystkim okazją do podsumowania osiągniętych w ostatnich latach sukcesów w polityce prorodzinnej (zahamowanie negatywnych trendów demograficznych, w tym uzyskanie 20 tys. nadwyżki osób powracających rocznie do kraju z zachodniej Europy, do liczby osób wyjeżdżających za pracą i karierą), społecznej – rekordowo niskie bezrobocie 3,3 proc. – czy gospodarczej (7 proc. wzrostu PKB w 2021 r.).
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.