W związku z dalszą kumulacją sił rosyjskich u granic Ukrainy Dania podjęła decyzję o wysłaniu fregaty na Morze Bałtyckie oraz rozmieszczeniu dodatkowych czterech myśliwców F-16 na Litwie.
Hiszpania wesprze siły morskie NATO we wschodniej części Morza Śródziemnego oraz rozważa wysłanie myśliwców do Bułgarii. Francja wyraziła gotowość do wysłania wojsk do Rumunii i oddania ich do dyspozycji NATO.
Holendrzy wysyłają swoje dwa myśliwego F-35 do Bułgarii i stawia w stan gotowości swoje jednostki lądowe oraz okręt.
– Przyjmuję z zadowoleniem działania Sojuszników wnoszących dodatkowe siły do NATO. NATO będzie nadal podejmować wszelkie niezbędne kroki, by chronić i bronić wszystkich Sojuszników, w tym poprzez wzmacnianie wschodniej części Sojuszu. Zawsze odpowiemy na jakiekolwiek pogorszenie sytuacji naszego środowiska bezpieczeństwa, w tym poprzez wzmacnianie naszej kolektywnej obrony – powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stolteberg.
USA wyśle dodatkowe siły do Europy?
Również Stany Zjednoczono rozważają wysłanie dodatkowych sił do Europy Wschodniej i krajów bałtyckich.
Jak podaje New York Times powołując się na źródła w amerykańskiej administracji podczas niedzielnego spotkania w rezydencji prezydenta Joe Bidena w Camp David przedstawiciele Pentagonu zaproponowali kilka opcji przesunięcia amerykańskich jednostek, w tym samolotów i okrętów wojennych, bliżej Rosji. Zakładają one przerzut od 1 tys. do 5 tys. żołnierzy do Europy Wschodniej i krajów bałtyckich. W przypadku dalszej eskalacji konfliktu przez Władimira Putina, liczba ta mogłaby wzrosnąć nawet 10-krotnie. Joe Biden ma podjąć decyzję w tej sprawie na początku bieżącego tygodnia.
Czytaj też:
Karski: Niemcy stosują obstrukcję w Unii Europejskiej i NATOCzytaj też:
USA: Joe Biden rozważa wysłanie dodatkowych sił do Europy Wschodniej