Według Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy maszyny ma dostarczyć Bułgaria (16 sztuk samolotów Mig-29 i 14 samolotów Su-25), Polska (28 samolotów MiG-29) oraz Słowacja (12 samolotów Mig-29).
Pośrednio do tych doniesień odniósł się na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak, który jednak nie potwierdził ukraińskich informacji. "Nasze wsparcie dla Ukrainy ma szeroki charakter. Zapewniamy pomoc humanitarną, przyjmujemy uchodźców i dostarczamy sprzęt. Ze względów bezpieczeństwa nie możemy jednak przekazywać opinii publicznej wszystkich szczegółów. Bezpieczeństwo Polski jest najważniejsze" – napisał.
twitter
Unia Europejska pomoże Ukrainie
Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i bezpieczeństwa Josep Borrell zapowiedział w niedzielę, że zaproponuję ministrom UE wykorzystanie Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju, żeby wesprzeć Ukrainę.
Wyjaśnił, że chodzi o "finansowanie dostaw materiałów śmiercionośnych dla bohaterskiej armii ukraińskiej, która walczy z zaciekłym oporem przeciwko rosyjskim najeźdźcom", a także pilne dostarczenie paliwa.Jak poinformował, ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej zgodzili się przeznaczyć 450 mln euro na ten cel.
W trakcie konferencji prasowej Josep Borrell powiedział, że pakiet pomocy wojskowej UE może objąć również dostawę myśliwców dla ukraińskich sił powietrznych. Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kubeba miał prosić o takie samoloty, z którymi zaznajomieni są ukraińscy piloci.
Ukraina wnioskuje o członkostwo w UE
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w poniedziałek wniosek dot. członkostwa jego kraju w Unii Europejskiej.
Wraz z przewodniczącym parlamentu Rusłanem Stefańczukiem oraz premierem Denysem Szmyhalem podpisano także wspólne oświadczenie. Dokumenty "już są w drodze do Brukseli".
Wcześniej Zełenski zwrócił się do UE o natychmiastowe włączenie Ukrainy do Wspólnoty. – Trwa piąta doba pełnoskalowej wojny Rosji przeciwko narodowi ukraińskiemu. Trzymamy się. Długo nam mówili, że Ukraińcy nie są tacy jak inni i przez dziesięciolecia muszą wykonywać pracę od podstaw. Nie wierzyli w nas. Teraz pokazaliśmy, do czego jesteśmy zdolni. (...) W każdej rozmowie z naszymi partnerami słyszę szczery szacunek. Pokazaliśmy światu, kim jesteśmy i czym jest Rosja – mówił Zełenski.
Czytaj też:
Biden: Amerykanie nie powinni obawiać się wojny nuklearnejCzytaj też:
Niemieckie wojska w Polsce? Ambasador RFN: Mogę to sobie wyobrazićCzytaj też:
Prezydenci ośmiu państw, także Polski, popierają szybką ścieżkę kandydowania Ukrainy do UE