Wraz z przewodniczącym parlamentu Rusłanem Stefańczukiem oraz premierem Denysem Szmyhalem podpisano także wspólne oświadczenie. Dokumenty "już są w drodze do Brukseli". Informację taką podał wiceszef biura prezydenta Andrij Sybiha.
"Właśnie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał historyczny dokument – wniosek o członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej" – napisał Sybiha w mediach społecznościowych.
Zełenski apeluje do UE
Wcześniej Zełenski zwrócił się do UE o natychmiastowe włączenie Ukrainy do Wspólnoty.
Poniedziałek to piąty dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prezydent kraju w swoim oświadczeniu poprosił przywódców Unii Europejskiej o jak najszybsze uruchomienie specjalnej procedury nadania statusu państwa członkowskiego.
– Trwa piąta doba pełnoskalowej wojny Rosji przeciwko narodowi ukraińskiemu. Trzymamy się. Długo nam mówili, że Ukraińcy nie są tacy jak inni i przez dziesięciolecia muszą wykonywać pracę od podstaw. Nie wierzyli w nas. Teraz pokazaliśmy, do czego jesteśmy zdolni. (...) W każdej rozmowie z naszymi partnerami słyszę szczery szacunek. Pokazaliśmy światu, kim jesteśmy i czym jest Rosja – mówił Zełenski.
Ukraiński prezydent stwierdził w poniedziałkowym wystąpieniu, że "Ukraina zmieniła historię", uzyskując ze strony Unii Europejskiej pomoc w dostarczaniu broni. Polityk poinformował także o odbyciu rozmowy z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. – Dyskutowaliśmy o kolejnych, bardziej dotkliwych krokach. Europejczycy zdają sobie sprawę z tego, że nasi żołnierze walczą o nasze państwo, ale też o całą Europę, o pokój dla wszystkich krajów Unii Europejskiej, o życie dzieci, o równe prawa, o demokrację – przekazał Wołodymyr Zełenski.
– Zwracamy się do Unii Europejskiej, aby natychmiast Ukraina została włączona do Wspólnoty. Jesteśmy partnerami, ale naszym celem jest to, aby być razem ze wszystkimi Europejczykami, żeby być z nimi na równi. Uważam, że jest to sprawiedliwe i zasługujemy na to. Jestem też przekonany, że jest to możliwe – oznajmił prezydent Ukrainy. – Wsparcie ze strony koalicji antywojennej jest bezprecedensowe – dodał.
Wcześniej szefowa KE twierdziła, że chce, aby Ukraina wstąpiła do Unii Europejskiej. Nie podała jednak żadnych szczegółów tego procesu ani orientacyjnej daty akcesji.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda