Ukraina: Od początku wojny Rosjanie zabili ponad 2000 cywilów

Ukraina: Od początku wojny Rosjanie zabili ponad 2000 cywilów

Dodano: 
Akcja ratownicza w Charkowie po ataku rakietowym
Akcja ratownicza w Charkowie po ataku rakietowym Źródło:Marienko Andrii / UNIAN
Ukraińskia służba ds. sytuacji nadzywczajnych poinformowała w środę, że w wyniku rosyjskiej inwazji śmierć poniosło przynajmniej 2000 cywilów.

Dane te zostały przekazane przez ukraińskie służby w mediach społecznościowych.

"Od ponad 160 godzin Ukraina i cały ukraiński naród broni się przed podstępnym i cynicznym atakiem Rosji i Białorusi, a w każdej godzinie tracą życie nasze dzieci, kobiety i obrońcy. W ciągu siedmiu dni wojny Rosja zniszczyła setki obiektów infrastruktury transportowej, budynków mieszkalnych, szpitali i przedszkoli. Przez ten czas zginęło już ponad 2000 Ukraińców, nie licząc naszych obrońców" – czytamy.

"Dziś główne wysiłki Państwowego Pogotowia Ratunkowego Ukrainy skierowane są na ratowanie ludzi. Udało nam się uratować ponad 150 istnień likwidując ponad 400 pożarów po ostrzałach wroga, ewakuując ponad 500 osób" – poinformowały ukraińskie służby dodając, że w trakcie pełnienia służby śmierć poniosło 10 ratowników, a 13 zostało rannych.

Ukraińcy wyrazili też wdzięczność polskim strażakom za konkretne wsparcie.

"W tym trudnym dla Ukrainy czasie pomocną dłoń podaje sąsiadowi bratnie państwo - Polska! Od dziś trwa proces przekazania siedmiu jednostek nowoczesnego sprzętu ratowniczo-gaśniczego dla DSNS Ukrainy, które będą natychmiast potrzebne do wyposażenia naszych ratowników. Dziękujemy kolegom i dobrym sąsiadom za wsparcie i pomoc, zawsze będziemy o tym pamiętać!!!" – czytamy.

facebook

Rosjanie grożą ostrzałem miasta

W środę mer Konotopu na Ukrainie Artem Semenichin przekazał, że siły rosyjskie, które weszły do miasta, postawiły miejscowym władzom ultimatum. Jeśli mieszkańcy będą stawiać opór, artyleria „rozniesie” miasto – poinformował RBK. Według portalu mieszkańcy i mer opowiedzieli się za walką.

Z kolei wojska, które najechały Ukrainę z Krymu posuwają się w dwóch kierunkach: na wschód w kierunku atakowanego od pierwszego dnia wojny Mariupola - co rodzi niebezpieczeństwo okrążenia miasta - i na północ w kierunku miasta Mikołajów i Zaporoża. W poniedziałek wojska ukraińskie przeprowadziły udaną kontrofensywę w rejonie Chersonia, m.in. odrzucając Rosjan za tamę na Dnieprze na wysokości miejscowości Nowa Kachowka. W środę toczą się ciężkie walki o Chersoń. Niestety według najnowszych informacji Rosjanie opanowali co najmniej część miasta. Jeśli zdobędą Chersoń, będą mieli przyczółek na zachodniej stronie Dniepru.

Czytaj też:
Ukraina: Elitarna rosyjska jednostka rozbita pod Charkowem
Czytaj też:
Rosjanie zagrozili "rozniesieniem" miasta przez artylerię
Czytaj też:
Tak Rosja próbuje obejść sankcje. Ukraiński minister alarmuje

Źródło: Facebook
Czytaj także