Głosowanie nad rezolucją ONZ ws. Ukrainy. Rosja wycofała wniosek

Głosowanie nad rezolucją ONZ ws. Ukrainy. Rosja wycofała wniosek

Dodano: 
Wasilij Nabenzia, ambasador Rosji przy ONZ
Wasilij Nabenzia, ambasador Rosji przy ONZ Źródło:PAP/EPA / fot. JUSTIN LANE
Rosja wycofuje wniosek do Rady Bezpieczeństwa ONZ o głosowanie nad proponowaną rezolucją ws. sytuacji humanitarnej na Ukrainie zaplanowaną na 18 marca – poinformował ambasador Wasilij Nebenzia.

– Koledzy z wielu delegacji docierają do nas i skarżą się na bezlitosne naciski i wykręcanie rąk ze strony zachodnich partnerów, w tym szantaż gospodarczy i groźby – przekonywał Nabenzia, cytowany przez agencję TASS.

Dalej mówił, że "Stany Zjednoczone i Albania rozesłały list, w którym wzywają kraje członkowskie ONZ do niesponsorowania naszej rezolucji". – Rozumiemy, jak trudno jest tym krajom oprzeć się temu atakowi. Dlatego postanowiliśmy w tym momencie nie wnosić o głosowanie nad naszą propozycją, ale nie wycofujemy projektu rezolucji – dodał.

Broń biologiczna na Ukrainie?

Ambasador zapowiedział, że zamiast tego Rosja poprosi o pilne spotkanie w celu omówienia kwestii amerykańskich biolaboratoriów na Ukrainie, "biorąc pod uwagę nowe dokumenty, które uzyskano podczas specjalnej operacji wojskowej" – jak Moskwa nazywa inwazję na Ukrainę.

Szef rosyjskich sił ochrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej Igor Kiriłłow przekonywał wcześniej, że podczas "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie odkryto sieć ponad 30 biolaboratoriów, które pracowały na podstawie umowy z agencją podległą Departamentowi Obrony USA.

Amerykanie kategorycznie zaprzeczają zarzutom wysuwanym przez Rosję.

Brytyjski wywiad ostrzega

Tajne służby Wielkiej Brytanii uważają, że Rosja może planować użycie na Ukrainie broni chemicznej lub biologicznej w ramach operacji pod fałszywą flagą.

"Rosyjskie oskarżenia, że Ukraina zamierza użyć broni chemicznej i biologicznej, trwają. Nie znaleźliśmy żadnych dowodów na poparcie tych oskarżeń. Rosja może planować użycie broni chemicznej lub biologicznej w ramach operacji pod fałszywą flagą" – informuje brytyjskie MON.

Działania pod obcą banderą mają sprawiać wrażenie, że zostały przeprowadzone przez tych, których mają zdyskredytować. Chodzi o wprowadzenie w błąd i stworzenia wrażenia, że dana grupa, naród, państwo itp. jest za coś odpowiedzialna.

Co planują Rosjanie?

Wywiad Wielkiej Brytanii uważa, że taka operacja mogłaby przybrać formę "sfingowanego ataku, upozorowanego «odkrycia» środków lub amunicji albo sfabrykowanych dowodów na rzekome ukraińskie plany użycia takiej broni". "Atakowi pod fałszywą flagą niemal na pewno towarzyszyłaby szeroko zakrojona dezinformacja, by utrudnić przypisanie winy" – podkreślono w komunikacie.

Zdaniem brytyjskich służb Rosja prawdopodobnie zamierzała wykorzystać operacje pod fałszywą flagą, aby uzasadnić swoją początkową inwazję na Ukrainę w dniu 24 lutego.

Czytaj też:
Prof. Nowak o wszystkich zbrodniach Putina. Padły mocne słowa
Czytaj też:
Prof. Zybertowicz: Ukraińcy płacą dziś cenę za przywództwo Niemiec w UE

Źródło: TASS / Reuters / CNN
Czytaj także