Litwa wydala ambasadora Rosji. Stanowcze decyzje MSZ

Litwa wydala ambasadora Rosji. Stanowcze decyzje MSZ

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis Źródło: PAP / Valdemar Doveiko
Litewskie władze zdecydowały o wydaleniu z kraju ambasadora Rosji w Wilnie Aleksieja Isakova. Szef litewskiej dyplomacji poinformował, że decyzja związana jest z agresją Rosji na Ukrainę oraz doniesieniami o zbrodniach na ludności cywilnej.

Szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis poinformował w poniedziałek, że w związku z rosyjską agresją na Ukrainę oraz doniesieniami o zbrodniach na ukraińskiej ludności cywilnej, władze w Wilnie podjęły decyzje o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych z Rosją.

– Brutalność rosyjskich sił okupacyjnych przekroczyła wszelkie normy cywilizowane świata – stwierdził Landsbergis.

twitter

Z kraju wydalony zostanie ambasador Rosji w Wilnie Aleksiej Isakov. Na Litwę ma natomiast wrócić litewski ambasador Eitvydas Bajarunas.

Jak relacjonują litewskie media, podjęto także decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Kłajpedzie.

Putin zaatakował sąsiedni kraj

24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Moskwa uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Atak na Ukrainę poprzedziło telewizyjne wystąpienie Putina, w którym poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu "specjalnej operacji wojskowej" w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".

Moskwa domaga się od Kijowa m.in. uznania Krymu za rosyjski oraz "demilitaryzacji i denazyfikacji" Ukrainy.

Zbrodnie rosyjskich żołnierzy

Strona ukraińska poinformowała o "wyzwoleniu od wroga" miejscowości położonych w obwodzie kijowskim. Ukraińcy z rąk żołnierzy wojska Federacji Rosyjskiej mieli odbić ponad 30 miast i wsi.

Jednak w miejscowości Bucza około Kijowa znaleziono masowe groby. "Masakra była celowa. Rosjanie dążą do wyeliminowania jak największej liczby Ukraińców. Musimy ich powstrzymać i wyrzucić" – napisał minister spraw zagranicznych Ukrainy. "Nienawiść Rosjan do Ukraińców wykracza poza wszystko, co Europa widziała od II wojny światowej" – dodał.

Dmytro Kułeba ponownie zaapelował do europejskich i światowych liderów o wzmocnienie sankcji. Chodzi o: embargo na ropę, gaz i węgiel, zamknięcie wszystkich portów dla rosyjskich statków i towarów oraz odłączenie wszystkich rosyjskich banków od systemu SWIFT.

Czytaj też:
Minister obrony Ukrainy: Każdy zabójca dostanie to, na co zasłużył
Czytaj też:
Rosyjskie tiry nadal jadą przez Polskę. Trudne pytanie do wiceszefa MSZ

Źródło: Radio Zet / lrytas.lt/
Czytaj także