W Chersoniu ma odbyć się referendum przyłączeniowe do Rosji

W Chersoniu ma odbyć się referendum przyłączeniowe do Rosji

Dodano: 
Protest przeciwko rosyjskiej okupacji w Chersoniu
Protest przeciwko rosyjskiej okupacji w Chersoniu
Przedstawiciele rosyjskiego okupanta w regionie chersońskim poinformowali, że przygotowują się do przeprowadzenia referendum przyłączeniowego do Rosji.

Wysoki rangą urzędnik rosyjskiej administracji okupującej region chersoński, powiedział, że tamtejsze władze przygotowują się do referendum w sprawie przyłączenia do Federacji Rosyjskiej.

Chersoń przyłączy się do Rosji?

Kirill Stremousov, zastępca szefa wojskowo-cywilnej administracji obwodu chersońskiego, powiedział w wywiadzie na swoim kanale Telegram: „Tak, przygotowujemy się do referendum i będziemy je przeprowadzać”.

– Region chersoński podejmie decyzję i dołączy do Federacji Rosyjskiej. Stanie się pełnoprawnym podmiotem, włączonym w jedno państwo, w którym narody Rosji żyją jak jedna rodzina – powiedział Stremousov, który od kilku miesięcy współpracuje z rosyjskimi urzędnikami.

Zwracając się do tych, którzy spodziewają się wyzwolenia Chersonia przez siły ukraińskie, Stremousow powiedział, że rosyjscy okupanci "nie zwracają na to uwagi".

– Wszystkie wasze próby są bezużyteczne i bezsensowne. […] Po raz kolejny mówimy, że to strata czasu – dodał. Ostrzegał także tych, którzy odmawiają współpracy.

– Wszyscy, którzy nie przedstawią na wsiach konkretnego, jasnego stanowiska na temat naszego przyszłego rozwoju w ramach Federacji Rosyjskiej, wkrótce zostaniecie usunięci. Wielu z was zostanie po prostu ukaranych – powiedział Stremousov.

Aresztowanie burmistrza

We wtorek został aresztowany ukraiński burmistrz miasta Chersoń Ihor Kołychajew. Pozostał w mieście przez całą okupację. Wiceszef tymczasowej administracji obwodu chersońskiego Kateryna Gubareva potwierdziła jego aresztowanie.

Wspierana przez Rosję administracja chce oferować rosyjskie paszporty mieszkańcom Chersoniu i rozpocząć wprowadzanie rubla jako swojej waluty.

Według ukraińskich urzędników około 45 proc. ludności obwodu opuściło region, ale przeniesienie się bezpośrednio do części kraju należących do Ukrainy stało się niezwykle trudne.

Czytaj też:
Na którym froncie wygrywają Ukraińcy, a na którym Rosjanie?
Czytaj też:
Separatyści ogłosili otwarcie drogi z Donbasu na Krym
Czytaj też:
Zełenski: Rozstrzyga się los ukraińskiego Donbasu

Źródło: CNN
Czytaj także