Putin do Macrona: Takie wypowiedzi są nie do przyjęcia

Putin do Macrona: Takie wypowiedzi są nie do przyjęcia

Dodano: 
Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:PAP/EPA
Władimir Putin odpowiedział na krytykę Moskwy ze strony Emmanuela Macrona. Prezydent Rosji nie krył oburzenia.

W czwartek prezydent Francji Emmanel Macron oskarżył Rosję o "działania destabilizacyjne" na Kaukazie.

W rozmowie z dziennikarzem stacji France 2 polityk stwierdził: "Jesteśmy po stronie Armenii. Kraj ten po raz pierwszy doświadczył wojny dwa lata temu z winy Azerbejdżanu". Macron podkreślił również, że Paryż potępił ostatnią ofensywę Azerbejdżanu. – Nie opuścimy Armenii – zapewnił.

Putin odpowiada Macronowi

Wypowiedzi prezydenta Francji nie spodobały się Władimirowi Putinowi, który odniósł się do nich podczas spotkaniach przywódców Wspólnoty Niepodległych Państwa, które odbywa się w Kazachstanie.

Jak tłumaczył rosyjski prezydent, wypowiedzi Macrona świadczą o tym, że polityk ten "nie rozumie przebiegu konfliktu".

Putin określił także słowa prezydent Francji jako "nieakceptowalne. – Będzie okazja o tym porozmawiać z Macronem – dodał Putin, jednocześnie zapraszając przedstawicieli prowadzących konflikt Armenii i Azerbejdżanu na rozmowy do Moskwy.

– Rosja zawsze dąży do rozwiązania i zakończenia wszystkich konfliktów, w tym kwestii związanych z Górskim Karabachiem – podkreślił prezydent.

Spotkanie władz Turcji, Armenii i Azerbejdżanu

W połowie września przywódcy Turcji, Azerbejdżanu i Armenii spotkali się przed szczytem Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pradze. W rozmowach wzięli udział: prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, premier Armenii, Nikol Paszynian oraz prezydent Azerbejdżanu, Ilham Alijew.

W wrześniu Erdogan zasugerował spotkanie z Paszynianem i Alijewem w celu zarówno znormalizowania stosunków z Armenią, jak i pomocy w dojściu do porozumienia dwóch zwaśnionych narodów: Azerbejdżanu i Armenii. Spotkanie władz tureckich, ormiańskich i azerskich może sygnalizować odwilż stosunków pomiędzy tymi krajami.

Czytaj też:
Niespokojnie w kolejnych postradzieckich republikach. Starcia na granicy Tadżykistanu i Kirgistanu
Czytaj też:
Napięcie na linii Azerbejdżan-Armenia. Paszynian dzwoni do Putina

Źródło: france24.com
Czytaj także