Spotkanie i wspólna konferencja prasowa. Plan rozmów Biden-Zełenski

Spotkanie i wspólna konferencja prasowa. Plan rozmów Biden-Zełenski

Dodano: 
Siedziba prezydenta Stanów Zjednoczonych
Siedziba prezydenta Stanów Zjednoczonych Źródło:pixabay.com/tpsdave/CC0 Public Domain
Prezydent Joe Biden ma powitać prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu o godzinie 20. czasu polskiego

Rozmowy Bidena z Zełenskim mają rozpocząć się o godzinie 20:30 czasu polskiego (14:30 w Waszyngtonie). Wspólna konferencja prasowa prezydentów jest zaplanowana na 22:30 czasu polskiego (16:30 w Waszyngtonie) – wynika agendy środowych aktywności przywódcy USA.

Z kolei serwis Axios podaje, że Zełenski wystąpi na forum Kongresu o godzinie 1:30 czasu polskiego (o 20:30 w Waszyngtonie).

To pierwsza zagraniczna podróż prezydenta Ukrainy od chwili agresji Rosji na jego kraj, która rozpoczęła się 24 lutego.

Wizyta prezydenta Ukrainy w Stanach Zjednoczonych była utrzymana w ścisłej tajemnicy ze względów bezpieczeństwa – podaje amerykańska stacja. CNN relacjonuje też, że spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi wezwała parlamentarzystów do stawienia się dzisiaj na Kapitolu ze względu na "specjalne wydarzenie".

"Na krawędzi starcia"

Wizyta ukraińskiego prezydenta prawdopodobnie zwiększy tylko napięcie panujące na linii Waszyngton-Moskwa.

Zaledwie dwa dni temu rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, zwracając się do przedstawicieli Stanów Zjednoczonych stwierdziła, że Moskwa apeluje, by "nie nakręcać spirali eskalacji".

Niebezpieczna i krótkowzroczna polityka Waszyngtonu stawia USA i Rosję na krawędzi bezpośredniego starcia – ostrzegła w poniedziałek na konferencji prasowej rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Ze swojej strony, Moskwa apeluje do administracji Joe Bidena o trzeźwą ocenę sytuacji i nienakręcanie spirali eskalacji. Mamy nadzieję, że Waszyngton nas wysłucha, chociaż na razie nie ma powodów do optymizmu – dodała polityk. Oświadczenie Zacharowej to odpowiedź na słowa rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Neda Price'a, który obwinił Rosję o pogarszanie stosunków na linii Moskwa-Waszyngton.

Czytaj też:
W Europie wybuchnie wojna? Macron upiera się przy szokującej propozycji

Źródło: Washington Post / whitehouse.gov/Twitter
Czytaj także