"Jest wielu sojuszników, którzy są przeciwni tej dostawie". Niemcy o czołgach dla Ukrainy

"Jest wielu sojuszników, którzy są przeciwni tej dostawie". Niemcy o czołgach dla Ukrainy

Dodano: 
Szef niemieckiego resortu obrony Boris Pistorius
Szef niemieckiego resortu obrony Boris Pistorius Źródło: PAP / CLEMENS BILAN
Nie ma jednolitego podejścia ws. przekazania czołgów Leopard – tłumaczy szef niemieckiego resortu obrony Boris Pistorius.

– Nie ma jednolitego podejścia do kwestii (przekazanie Ukrainie czołgów - red.) Leopard. Wrażenie, że mamy zwartą kolację, a tylko Niemcy stoją na przeszkodzie jest mylne – komentował szef MON Niemiec, podczas szczytu w bazie wojskowej Ramstein.

twitter

W rozmowie z mediami Boris Pistorius poinformował też, że zlecił kontrolę czołgów Leopard w Niemczech. – Nie oznacza to wiele – jest to ewentualne przygotowanie do ewentualnej decyzji o przekazaniu czołgów – stwierdził polityk.

Jak podkreślił szef resortu obrony Niemiec, Berlin rozważa obecnie wszystkie "za" i "przeciw" przekazania czołgów. – Musimy podejść do tego bardzo ostrożnie i uważnie, zważając na to, jakie mogą być konsekwencje tego konfliktu dla kogokolwiek – mówił Pistorius.

Polityk stwierdził też, że "priorytetem numer jeden", omawiamy podczas spotkania w Ramstein, "jest obrona przeciwlotnicza Ukrainy". – W pomocy Ukrainie w walce z Rosją ważne są szkolenia, długofalowość dostaw oraz naprawa sprzętu. Siły Ukrainy muszą być gotowe, aby od razu wykorzystywać dostarczony sprzęt – dodał.

Czołgi dla Ukrainy. Niemcy stawiają warunek USA

Od czwartku amerykańskie media podają, że Niemcy nie pozwolą sojusznikom na dostarczenie niemieckich czołgów na Ukrainę, aby wspomóc ich obronę przed Rosją, ani na wysyłanie własnych systemów, chyba że Stany Zjednoczone zgodzą się na wysłanie amerykańskich czołgów bojowych.

O sprawie pisał m.in. serwis CNN i dziennik "The Wall Street Journal", który powołał się na wysokich rangą niemieckich urzędników.

Eksport znacznej liczby nowoczesnych, zachodnich czołgów – czemu od dawna sprzeciwiają się europejscy sojusznicy USA i Ukrainy – oznaczałby zauważalną eskalację poparcia Zachodu dla Kijowa. Berlin od dawna obawia się, że taki krok może wciągnąć kraj w bezpośrednią konfrontację z Rosją.

Czytaj też:
Rzecznik MSZ: Jesteśmy zszokowani postawą Niemiec
Czytaj też:
Obrona przeciwlotnicza na dachach w Moskwie. Komentarz Pieskowa

Źródło: polsatnews.pl / theguardian.com/@Flash_news_ua/Twitter
Czytaj także