– Jesteśmy zaniepokojeni, że Korea Północna może udzielić dalszego wsparcia rosyjskim operacjom wojskowym przeciwko Ukrainie – powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby.
Według niego "Rosja oferuje Korei Północnej żywność w zamian za amunicję" i stara się wysłać w tej sprawie delegację do Pjongjangu.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że komentarz Kirby'ego pojawił się po tym, jak Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na obywatela Słowacji Ashota Mkrtycheva za "usiłowanie, bezpośrednio lub pośrednio, importu, eksportu lub reeksportu do, lub z KRLD jakiejkolwiek broni lub pokrewnych materiałów".
Rosja chce wymiany z Koreą Północną. Pośrednikiem obywatel Słowacji
Według Departamentu Skarbu USA, od końca 2022 do początku 2023 r. Mkrtychev współpracował z północnokoreańskimi urzędnikami w celu pozyskania ponad dwudziestu rodzajów broni i amunicji dla Rosji w zamian za materiały – od komercyjnych samolotów, po surowce i towary, które miały zostać wysłane do Korei Północnej.
Czwartkowe posunięcie władz USA oznacza zamrożenie wszystkich amerykańskich aktywów Mkrtychewa, co generalnie uniemożliwi Amerykanom zawieranie z nim transakcji. Tym, którzy robią z nim interesy, również grożą sankcje.
Zdaniem strony amerykańskiej Mkrtychev potwierdził gotowość Rosji do odbioru sprzętu wojskowego z Korei Północnej wraz z wyższymi rosyjskimi urzędnikami. Moskwa i Pjongjang miały ocenić współpracę jako "korzystną dla obu stron".
Kirby podkreślił, że jakakolwiek umowa zbrojeniowa między Koreą Północną a Rosją naruszyłaby szereg rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Zwrócił również uwagę na niedawne oświadczenia północnokoreańskiego reżimu, że nie będzie dostarczał ani sprzedawał broni Kremlowi. – Cały czas dokładnie to monitorujemy – dodał rzecznik.
Wojna na Ukrainie. Armii Putina kurczą się zapasy broni?
Stany Zjednoczone twierdzą, że Rosja zaczęła kupować rakiety i pociski artyleryjskie z Korei Północnej w zeszłym roku. Według CNN pod koniec 2022 r. Korea Północna dostarczyła broń dla prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera, który walczy na Ukrainie.
Urzędnicy amerykańscy ocenili te zakupy jako znak, że armia rosyjska ma kurczące się zapasy broni potrzebnej do podtrzymania inwazji, która trwa już czternasty miesiąc i przekształciła się w największą wojnę w tej części Europy od 1945 r.
Czytaj też:
Zełenski: Od jednego z państw Europy dostaliśmy wadliwy system obrony powietrznejCzytaj też:
"Liczba potencjalnie martwych jest szokująca". Putin podpisał dekret o wiosennym poborze