Wojna na Ukrainie. Kreml potajemnie wydał zakaz urzędnikom

Wojna na Ukrainie. Kreml potajemnie wydał zakaz urzędnikom

Dodano: 
Moskwa, widok na Kreml
Moskwa, widok na Kreml Źródło: Pixabay
Według nieoficjalnych doniesień Kreml potajemnie zakazał wysokim urzędnikom składania dymisji podczas wojny na Ukrainie, grożąc wszczęciem sprawy karnej.

Kreml po cichu nałożył zakaz po tym, jak wielu wysokich rangą urzędników wyraziło chęć odejścia ze stanowiska – informuje "The Moscow Times", powołując się na źródła w administracji prezydenta Rosji. Według nich Moskwa postawiła przed urzędnikami zadanie "zademonstrowania jedności", a chęć złożenia dymisji zaczęła traktować jako zdradę.

Cytowany w materiale były oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) powiedział, że zna co najmniej dwa przypadki, gdy gubernatorzy próbowali opuścić swoje stanowiska, ale zagrożono im wszczęciem sprawy karnej. Według tych doniesień logika władz rosyjskich jest taka, że jeśli wszyscy zaczną odchodzić, to "Kreml straci nad wszystkim kontrolę".

Urzędnicy chcą "dobrze zapłacić" za możliwość odejścia

Ponieważ zarządzenie jest nieformalne i z natury nielegalny, przewiduje się wyjątki od zakazu, np. kiedy urzędnicy mogą zostać odwołani z powodów zdrowotnych lub korupcyjnych. Według źródeł publikacji za możliwość cichego odwołania już teraz wielu jest gotowych "dobrze zapłacić".

Oficerom służb specjalnych zabroniono także opuszczania służby w związku z mobilizacją ogłoszoną przez Władimira Putina. Zgodnie z jego dekretem żołnierze kontraktowi, do których należy większość funkcjonariuszy FSB, nie mogą odejść nawet po wygaśnięciu kontraktu.

Wcześniej Kreml nałożył surowe ograniczenia na wyjazdy zagraniczne wysokich urzędników, parlamentarzystów, gubernatorów i managerów państwowych spółek. Według źródeł "The Moscow Times" administracja prezydenta próbuje w ten sposób zapobiec "dezercji urzędników".

Kto i po co wyjeżdża z Rosji? Putin sprawdza listę

Jakby tego było mało, FSB odbiera niektórym urzędnikom paszporty. Prowadzi także listę osób, które muszą uzyskać odrębne zezwolenia na opuszczenie kraju.

– Pomimo trwającej wojny czasami sam Putin musi przejrzeć wszystkie te listy i dowiedzieć się, kto w jakim celu wyjeżdża za granicę – powiedział urzędnik Kremla i wieloletni znajomy prezydenta.

Sami urzędnicy są zdenerwowani, bo nie rozumieją, kogo dokładnie dotyczą nowe regulacje. Źródła "The Moscow Times" twierdzą, że jeszcze w tym roku może zostać wprowadzony całkowity zakaz wyjazdów urzędników za granicę.

Czytaj też:
"Nie będzie problemów z wynikami". Kreml opracował plan wyboru Putina

Źródło: The Moscow Times
Czytaj także