Sprawy karne wobec zmarłych? Białoruski parlament przyjął ustawę

Sprawy karne wobec zmarłych? Białoruski parlament przyjął ustawę

Dodano: 
Flaga Białorusi
Flaga Białorusi Źródło: PAP/EPA / TOMS KALNINS
Białoruś zamierza wszczynać sprawy karne wobec zmarłych? Izba niższa białoruskiego parlamentu przyjęła szokującą ustawę.

Zgodnie z białoruską ustawą, możliwe będzie wszczynanie spraw przeciwko osobom zmarłym. Chodzi o przestępstwa, które nie ulegają przedawnieniu, np. ludobójstwo, wojna napastnicza oraz terroryzm.

Jak przekazało w czwartek RMF 24, powołując się na zagraniczne media, interesy osoby zmarłej w sądzie będą mogli reprezentować jej krewni. Natomiast w przypadku, kiedy bliscy zrezygnują z udziału w procesie lub nie uda się ich odnaleźć, interesy oskarżonego będzie reprezentował wyznaczony adwokat.

Przepisy wejdą w życie po zatwierdzeniu przez Radę Republiki, czyli izbę wyższą parlamentu Białorusi, a także podpisaniu przez Aleksandra Łukaszenkę. Zmiany przygotował białoruski prokurator generalny. Formalnym celem ma być badanie okoliczności ludobójstwa narodu białoruskiego w czasie wielkiej wojny ojczyźnianej oraz w okresie powojennym.

Białoruś a wojna na Ukrainie

Od samego początku zbrojnej agresji na Ukrainę Rosja korzysta z pomocy Białorusi. Mińsk udostępnia swoje terytorium dla rosyjskich wojsk oraz wyrzutni rakietowych, co umożliwiało ostrzał m.in. ukraińskiej stolicy, Kijowa.

Jednocześnie cały czas trwają spekulacje na temat tego, czy wojska białoruskie dołączą do rosyjskiej inwazji militarnej i wezmą czynny udział w działaniach zbrojnych.

Przypomnijmy, że w maju prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ogłosił decyzję o rozmieszczeniu taktycznej broni atomowej na terytorium Białorusi. Według doniesień, całkowite rozmieszczenie rosyjskiej broni jądrowej odbędzie się po 7-8 lipca, czyli zaraz po przygotowaniu odpowiednich obiektów magazynowych. Część niezależnych analityków wojskowych twierdzi od dłuższego czasu, że istnieje poważne niebezpieczeństwo użycia broni atomowej przez Władimira Putina w momencie, w którym definitywnie zacznie przegrywać wojnę lub kiedy Ukraina będzie bliska odbicia Krymu.

Czytaj też:
Rzecznik Kremla zaprzecza słowom Łukaszenki. "To nieprawda"
Czytaj też:
Łukaszenka: Polska powinna to zrozumieć

Źródło: RMF 24
Czytaj także