Część okupowanej Ukrainy włączona do okręgu wojskowego Rosji. Putin podpisał dekret

Część okupowanej Ukrainy włączona do okręgu wojskowego Rosji. Putin podpisał dekret

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło:PAP/EPA / MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN / SPUTNIK / POOL
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o utworzeniu leningradzkich i moskiewskich okręgów wojskowych oraz o włączeniu okupowanych terytoriów Ukrainy do Południowego Okręgu Wojskowego.

Zgodnie z dekretem obwody zaporoski, chersoński, miasto Sewastopol, a także "republiki ludowe" Ługańska i Doniecka należą teraz do Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej.

Leningradzki Okręg Wojskowy będzie obejmował, oprócz Petersburga, północno-zachodnie obwody: Karelię, Komi, Psków i Archangielsk.

Z kolei Moskiewski Okręg Wojskowy tworzą obwody Rosji centralnej, w tym briański, biełgorodski i orelski.

Wcześniej Rosja miała cztery okręgi wojskowe: zachodni, centralny, południowy i wschodni.

Putin tworzy nowe okręgi wojskowe i zwiększa liczebność armii

Tworzenie nowych okręgów wiąże się z planami Ministerstwa Obrony dotyczącymi zwiększenia liczebności armii, o czym informował na początku ubiegłego roku minister obrony Siergiej Szojgu.

Pod koniec 2023 r. Putin podpisał dekret zwiększający liczebność Sił Zbrojnych Rosji do 2,209 mln. Zgodnie z dokumentem liczba personelu wojskowego powinna wzrosnąć do 1,32 mln żołnierzy. To o 170 tys. więcej niż wymagał poprzedni podobny dekret Putina, podpisany w sierpniu 2022 r., na kilka tygodni przed ogłoszeniem mobilizacji.

Na początku inwazji na Ukrainę regularna armia rosyjska liczyła 1,9 mln ludzi, w tym 1,01 mln wojskowych. Tym samym Putin powiększył ją łącznie dwoma dekretami o ponad 300 tys. żołnierzy – dokładnie tyle, ile według zachodnich danych, Siły Zbrojne Rosji straciły w walkach (zabitych i rannych). Straty po stronie ukraińskiej mają być podobne.

Rosja wyśle na Ukrainę jeszcze więcej żołnierzy?

Według amerykańskich źródeł były już głównodowodzący armią ukraińską gen. Wałerij Załużny ostrzegł w styczniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że Putin planuje mobilizację kolejnych 400 tys. Rosjan na wojnę z Ukrainą.

Według niepotwierdzonych danych Rosja ma na Ukrainie około 600 tys. żołnierzy. Liczba ta obejmuje setki tysięcy poborowych wysłanych do wojska jesienią 2022 r., a także więźniów zwerbowanych w rosyjskich koloniach karnych.

Czytaj też:
NATO rozważa wysłanie wojsk na Ukrainę? Premierowi Słowacji "ciarki przeszły po plecach"

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także