Rozłam w rządzie Izraela. Netanjahu usłyszał ultimatum

Rozłam w rządzie Izraela. Netanjahu usłyszał ultimatum

Dodano: 
Beni Ganc, członek gabinetu wojennego Izraela
Beni Ganc, członek gabinetu wojennego Izraela Źródło:Wikimedia Commons
Minister izraelskiego gabinetu wojennego Beni Ganc zagroził rezygnacją, jeśli premier Benjamin Netanjahu nie przedstawi powojennego planu dla Strefy Gazy.

Ganc wyznaczył na 8 czerwca ostateczny termin przyjęcia planu mającego na celu osiągnięcie sześciu "celów strategicznych", w tym zakończenie rządów Hamasu w Gazie i utworzenie wielonarodowej administracji cywilnej na tym terytorium.

– Jeśli przedłożysz sprawę narodową nad osobistą, znajdziesz w nas partnerów. Ale jeśli wybierzesz ścieżkę fanatyków i poprowadzisz cały naród w przepaść, będziemy zmuszeni opuścić rząd – zagroził Netanjahu Ganc, który jest liderem koalicji Niebiesko-Biali.

Ultimatum wystosowane przez Ganca pojawiło się zaledwie kilka dni po tym, jak inny członek gabinetu wojennego, minister obrony Joaw Galant zaczął nalegać, aby Netanjahu oświadczył publicznie, że Izrael nie planuje przejęcia cywilnych i wojskowych rządów w Gazie.

Zarówno Galant jak i Ganc stoją na stanowisku, że utrzymanie kontroli wojskowej w Gazie zwiększyłoby ryzyko bezpieczeństwa Izraela, podczas gdy inni, w tym skrajnie prawicowi członkowie koalicji rządzącej pod przewodnictwem Netanjahu uważają, że do pokonania Hamasu konieczna jest ciągła kontrola.

Rozłam w rządzie Izraela. Netanjahu odpowiada Gancowi

BBC zwraca uwagę, że rozłam w rządzie Izraela następuje w czasie, gdy na obu krańcach Strefy Gazy szaleją walki, a siły izraelskie działają w położonym na południu mieście Rafah i w leżącym na północy mieście Dżabalija, jednym z historycznych obozów dla uchodźców w Gazie i obszarze, który izraelskie wojsko wcześniej uznało za wolne od bojowników Hamasu.

Ganc chce sprowadzenia do domu wszystkich izraelskich i zagranicznych zakładników nadal przetrzymywanych przez Hamas w Gazie oraz powrotu wysiedlonych cywilów palestyńskich do północnej Gazy do 1 września.

Jego zdaniem Izrael powinien w dalszym ciągu dążyć do normalizacji stosunków z Arabią Saudyjską w ramach "kompleksowego procesu mającego na celu utworzenie sojuszu z wolnym światem i Zachodem przeciwko Iranowi i jego sojusznikom".

Netanjahu w odpowiedzi na żądania Ganca oświadczył, że ich spełnienie doprowadzi do "zakończenia wojny i porażki Izraela, porzucenia większości zakładników, pozostawienia Hamasu nienaruszonego i ustanowienia państwa palestyńskiego".

Wojna w Strefie Gazy

Izraelski gabinet wojenny powstał po tym, jak Hamas zaatakował Izrael w pobliżu Gazy 7 października ub.r., zabijając około 1200 osób i biorąc zakładników. Palestyńskie ministerstwo zdrowia podaje, że w izraelskiej kampanii odwetowej, prowadzonej od pół roku przeciwko Hamasowi w Gazie zginęło ponad 35 tys. osób.

Czytaj też:
Biden po raz pierwszy publicznie grozi Izraelowi. "Nie dostarczę broni"

Opracował: Damian Cygan
Źródło: BBC
Czytaj także