Dotychczas władze potwierdziły śmierć 7 osób, w tym 6 strażników więziennych. Nie wiadomo kim jest ostatnia ofiara krwawego buntu, do jakiego doszło w zakładzie karnym, w Amatlan de los Reyes w stanie Veracruz.
Sześć ofiar buntu to strażnicy, którzy wpadli w zasadzkę więźniów. Siódma ofiara to prawdopodobnie również strażnik, ale władze Meksyku nie potwierdziły jeszcze oficjalnie tej informacji.
W wyniku starć pomiędzy więźniami a policją i strażnikami, rannych zostało również siedmiu więźniów, w tym dwóch poważnie. Do szpitala trafiło też 15 funkcjonariuszy policji, w tym jeden w stanie ciężkim.
Do zamieszek doszło podczas próby przeniesienia części więźniów do innego zakładu karnego – w nocy z soboty na niedzielę. Nieoficjalnie media podają, że więźniowie wydostali się ze swoich cel, nie wiadomo jednak czy któryś z osadzonych uciekł z więzienia.
Sprawę bada policja i prokuratora.
Źródło: BBC / abcnews.go.com