Zełenski ostro krytykuje Polskę. "Nie odważyli się nawet na to"

Zełenski ostro krytykuje Polskę. "Nie odważyli się nawet na to"

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Wołodymyr Zełenski oskarżył Polskę, że znajduje kolejne powody, aby nie pomagać Ukrainie w kluczowych kwestiach. Mowa m.in. o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet i przekazanie Kijowowi MiG-ów.

Ostra krytyka pod adresem Polski padła z ust ukraińskiego przywódcy podczas spotkania z szefami wspólnot terytorialnych i obwodów Zakarpacia.

Zełenski uderza w Polskę. "Znaleźli inny powód"

– Kraje NATO obawiają się podejmowania decyzji samodzielnie. Mamy dobre relacje z Polską – obywatele Polski nas wspierają. Jednak nieustannie prosiliśmy ich, by zestrzeliwali rakiety zmierzające w stronę Polski. W pobliżu Stryja mamy magazyny gazu, od których zależy nasze życie, zwłaszcza zimą. Prosiliśmy o ochronę tych magazynów, bo nie mamy liczby systemów obrony powietrznej – mówił Wołodymyr Zełenski.

Jak tłumaczył, władze w Warszawie miały wyrazić gotowość do zestrzeliwania rosyjskich rakiet pod warunkiem otrzymania wsparcia z Sojuszu Północnoatlantyckiego.

– Uzgodniłem z sekretarzem generalnym NATO [Jensem] Stoltenbergiem, że Polska otrzyma misję policyjną, czyli samoloty NATO. Naprawdę chcieliśmy otrzymać MiG-i od Polski, ale nie mogli nam ich dać, ponieważ nie mieli ich wystarczająco dużo. Uzgodniliśmy więc z NATO, że zapewni nam misję policyjną. Czy po tym Polska dała nam samoloty? Nie. Znaleźli inny powód – kontynuował.

Zełenski podkreślał, że nie dostarczając Kijowowi samolotów, "Polacy nie odważyli się nawet sami zestrzelić rakiet".

twitter

Ukraina przestała liczyć się z Polską? "Life is brutal"

W ostatnim czasie relacje na linii Kijów – Warszawa nie na leżą do najlepszych. Przyznał to nawet tak proukraiński polityk, jak prezydent Andrzej Duda.

Pytany o to, czy Kijów, po otrzymaniu od Polski wszystkiego, co mógł dostać, przestał liczyć się z naszym krajem, odpowiedział że "w jakimś sensie może tak to wyglądać".

– Daliśmy to, co mogliśmy dać i to daliśmy szybko, kiedy było potrzebne i to nasza wielka chluba, tylko od tego czasu minęły już 2 lata. Muszę z przykrością powiedzieć "life is brutal" – stwierdził prezydent na antenie Radia Zet.

Czytaj też:
Zełenski pominął Polskę. Ważne informacje przekazane Zachodowi
Czytaj też:
Duda: Odpowiedziałem Ukrainie, że dopóki jestem prezydentem, nie ma takiej możliwości
Czytaj też:
Zełenski się wściekł. Odmówił szefowi ONZ

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Wirtualna Polska / Onet.pl
Czytaj także