Agencja powołuje się na sobotnią prognozę Edison Research, zgodnie z którą kandydat republikanów Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Arizonie, a tym samym we wszystkich siedmiu kluczowych stanach (tzw. wahających się) i zapewnił sobie zdecydowane zwycięstwo w Kolegium Elektorów nad kandydatką demokratów Kamalą Harris.
Trump, który w środę rano zdobył 270 głosów elektorskich niezbędnych do wygrania wyborów i powrotu do Białego Domu, ma teraz 312 głosów, a Harris 226.
Wszystkie stany wahające się poparły Trumpa
Oprócz Arizony Trump wygrał także w pozostałych stanach wahających się: Michigan, Pensylwanii, Georgii, Karolinie Północnej, Wisconsin i Nevadzie.
Reuters odnotowuje, że w 2020 r. Joe Biden pokonał Trumpa, wygrywając w sześciu z siedmiu stanów wahadłowych i nieznacznie przegrywając w Karolinie Północnej. Biden zdobył wówczas 306 głosów elektorskich, podczas gdy Trump uzyskał 232.
Według agencji Associated Press Trump zdobył w całym kraju 74,6 mln głosów, czyli 50,5 proc., natomiast Harris – 70,9 mln, czyli 48 proc.
Nowy prezydent USA w styczniu
Po zatwierdzeniu przez Kongres USA głosowania w Kolegium Elektorów 6 stycznia, Trump i jego wiceprezydent, senator J.D. Vance, mają objąć urząd 20 stycznia.
Trump stanie się drugim prezydentem w historii Ameryki sprawującym urząd z przerwami. Pierwszym, pod koniec XIX wieku, był Grover Cleveland. Trump będzie także pierwszym prezydentem USA, który zostanie wybrany ponownie po porażce.
Odnieśliśmy najbardziej niesamowite zwycięstwo polityczne, jakie kiedykolwiek widział nasz kraj – powiedział Trump w swoim pierwszym przemówieniu po wyborach. Zapowiedział, że jego nowa kadencja prezydencka będzie "prawdziwie złotą erą" w historii Stanów Zjednoczonych.
Czytaj też:
Trump ujawnia, kogo nie zaprosi do nowej administracji. Dwa nazwiska