Polityka DEI, czyli "Diversity, Equity, and Inclusion" (różnorodność, równość i włączenie), to koncepcja oraz zestaw działań mających na celu promowanie i wspieranie różnorodności, równości i włączenia w różnych organizacjach, instytucjach i społecznościach. Chodzi zarówno o rasę, płeć jak i orientację seksualną. W ostatnich latach największe firmy na świecie realizowały DEI wskazując, że to ich społeczna odpowiedzialność. Jednak od pewnego czasu giganci zaczynają rezygnować z wdrażania wymuszonej "równości".
O odejściu od tego rodzaju ideologii poinformowało Google. – Dążymy do stworzenia miejsca pracy, w którym wszyscy nasi pracownicy mogą odnosić sukcesy i mieć równe szanse. Aby to odzwierciedlić, zaktualizowaliśmy język naszego [rocznego raportu inwestorskiego], a jako kontrahnet federalny nasze zespoły oceniają również zmiany wymagane w związku z ostatnimi orzeczeniami sądowymi i zarządzeniami wykonawczymi w tej sprawie – przekazał rzecznik firmy.
Nowe podejście Google
W analizach inwestorskich spółki stwierdzono, że Google zobowiązuje się do uczynienia "różnorodności, równości i włączenia społecznego częścią wszystkiego, co robimy". Takiej deklaracji zabrakło w najnowszym raporcie opublikowanym w środę.
Jednocześnie Google zaznacza, że od roku 2020 do roku 2024 odsetek osób czarnoskórych wśród jej kierownictwa niemal się dwukrotnie. Wzrosła reprezentacja kobiet i latynosów na tych stanowiskach.
Jak zauważa BBC, Google to kolejna duża firma, która zmieniła swoją politykę różnorodności. Wcześniej Meta (Facebook), Amazon, Pepsi, McDonald's, Walmart i inne wycofały swoje programy DEI. Media spekulują, na ile wpływ na tę sytuację ma przejęcie władzy w USA przez Donalda Trumpa, który to (podobnie jak jego bliscy współpracownicy) wielokrotnie krytykował podejście nakierowane na inkluzywność i różnorodność w biznesie.
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Kontrrewolucja Trumpa. Lisicki: Tęczowi politrucy precz z armiiCzytaj też:
Trump chce walczyć z uprzedzeniami wobec chrześcijan w rządzie