Kres "genderowych gier"
  • Filip MemchesAutor:Filip Memches

Kres "genderowych gier"

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: PAP/EPA
W obliczu wyzwań, które czekają Amerykę, nie może ona liczyć na wychowane w narcystycznej kulturze jednostki, które zastanawiają się nad tym, czy są "binarne" czy "niebinarne". Ci ludzie nie wydają się skorzy do zajmowania się czymś więcej niż własnymi tożsamościowymi rozterkami

"Haniebne słowa Donalda Trumpa. Ryzykuje zdrowiem i życiem ludzi". Ten tytuł tekstu na Onecie to przykład jednego z wielu komentarzy do inauguracyjnego wystąpienia nowego prezydenta USA, które pojawiły się w polskich lewicowo-liberalnych mediach. Tym, co tak bardzo oburzyło polskich progresistów, było m.in. ogłoszenie przez Trumpa decyzji o odejściu oficjalnej polityki amerykańskiej od genderystowskich teorii, które przyświecały ekipie jego poprzednika.

Warto od razu choćby przypomnieć, że urząd zastępcy sekretarza zdrowia w administracji Joe Bidena sprawowała osoba transpłciowa – adm. Rachel Levine, urodzona jako Richard Levine. I trudno było mianowanie na to stanowisko w roku 2021 kogoś takiego – człowieka wyzywająco manifestującego swoją odmienność – interpretować inaczej niż jako wyraz konfrontacyjnej wobec konserwatystów (a może po prostu wobec normalnych, zwykłych ludzi) politycznej afirmacji mniejszości seksualnych.

Artykuł został opublikowany w 7/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także