Pentagon: USA nie wstrzymują operacji cybernetycznych przeciw Rosji

Pentagon: USA nie wstrzymują operacji cybernetycznych przeciw Rosji

Dodano: 
Pete Hegseth, sekretarz obrony USA
Pete Hegseth, sekretarz obrony USA Źródło: Wikimedia Commons
Pentagon zaprzeczył medialnym doniesieniom, jakoby nakazał wstrzymanie ofensywnych operacji cybernetycznych przeciwko Rosji.

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth nakazał Dowództwu Cybernetycznemu wstrzymanie planowania działań przeciwko Rosji, w tym ofensywnych operacji cybernetycznych – podał na początku marca portal Record, powołując się na trzy źródła zaznajomione ze sprawą. Rozkaz Hegsetha miał zostać przekazany osobiście szefowi cyberdowództwa (US Cyber Command), generałowi Timothy'emu Haugh'towi, który z kolei przekazał ją swoim podwładnym, w tym generałowi Ryanowi Herritage'owi, który dowodzi amerykańskimi operacjami w cyberprzestrzeni. Jak pisze Record, decyzja może mieć również zastosowanie do operacji związanych z pomocą dla Ukrainy. Wcześniej Cyber Command wysłało specjalistów do Kijowa, aby wzmocnić "cyfrową" obronę Ukrainy, a także zbadać możliwości Moskwy, m.in. w celach wywiadowczych.

Hegseth nie wydał takiego polecenia

Jednak we wtorek agencja Bloomerg podała, że Pentagon zaprzeczył medialnym doniesieniom, według których nakazał wstrzymanie ofensywnych operacji cybernetycznych przeciwko Rosji.

– Minister obrony USA Pete Hegseth nie odwołał ani nie opóźnił żadnych operacji cybernetycznych skierowanych przeciwko rosyjskim celom – powiedział dziennikarzowi Bloomberga wysoki rangą amerykański urzędnik.

O rzekomej decyzji Hegsetha poinformował w ubiegłym tygodniu zajmujący się cyberbezpieczeństwem portal The Record. W niedzielę powiadomiła o niej stacja CBS News, powołując się na źródła w amerykańskiej administracji, później informację tę potwierdziły m.in. "New York Times" i "Washington Post", powołujące się na własne źródła rządowe. Według tych doniesień rozkaz Hegsetha został wydany przed piątkowym spotkaniem Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, które zakończyło się skandalem i wyrzuceniem ukraińskiej delegacji z Białego Domu.

Nie było jasne, jak długo zarządzenie miałoby pozostawać w mocy, ani z jakich przyczyn zostało wprowadzone.

Czytaj też:
Demokraci przeciwko decyzji Trumpa. "Przekroczył granicę appeasementu"
Czytaj też:
"Sytuacja jest bardzo poważna". Rzecznik MSZ o decyzji Trumpa


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Bloomberg/The Record/CBS
Czytaj także