– Myślę, że on (Putin – red.) – powiedzmy, że mnie szanuje. I wierzę, że ze względu na mnie nie przejmie całego (kraju – red.). Ale jego decyzją, jego wyborem byłoby przejęcie całej Ukrainy – stwierdził Trump w wywiadzie dla ABC News.
Przekonywał, że Putin chce zakończyć wojnę, ale może opóźniać proces pokojowy. Na pytanie, czy rosyjski przywódca naprawdę dąży do pokoju, Trump odpowiedział: "Tak, dąży", zanim poprosił dziennikarkę o przejście do innych pytań.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w środę agencji prasowej TASS, że "priorytetem prezydenta Putina jest osiągnięcie celów", które wyznaczył, rozpoczynając "specjalną operację wojskową", jak Moskwa nazywa inwazję na Ukrainę.
Tłumaczył, że przed rozpoczęciem operacji Putin początkowo próbował osiągnąć te cele pokojowymi środkami, ale jego inicjatywy zostały odrzucone. – Potem nie było już innej alternatywy, jak tylko zająć się realizacją tych celów środkami militarnymi, poprzez specjalną operację wojskową – argumentował Pieskow.
Inwazja na Ukrainę. Co jest celem Rosji?
Putin wielokrotnie zmieniał cele Rosji w wojnie. Ogłaszając inwazję w lutym 2022 r. tłumaczył, że Rosja podjęła ten krok w celu "denazyfikacji" i "demilitaryzacji" Ukrainy. Potem zapewniał, że Moskwa nie zamierza okupować Ukrainy, ale już jesienią aneksję czterech ukraińskich regionów nazwał "głównym osiągnięciem wojny".
W dwunastym miesiącu agresji Putin stwierdził natomiast, że celem "specjalnej operacji wojskowej" jest "chronić ludzi i samą Rosję przed zagrożeniami, jakie próbują stworzyć na naszych historycznych terytoriach sąsiadujących z nami". – Nie możemy na to pozwolić – oświadczył rosyjski przywódca.
Agresja Rosji na Ukrainę trwa już ponad trzy lata i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i upadku hitlerowskich Niemiec w 1945 r.
Zgodnie z planem pokojowym Trumpa Ukraina miałaby uznać rosyjską aneksję Krymu i oddać Moskwie cztery obwody (ługański, doniecki, zaporoski i chersoński), których część jest okupowana przez wojska rosyjskie.
Czytaj też:
Załamały się rozmowy o Ukrainie. Rosja grozi Europie wojną nuklearną
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl