Demokraci nie zgadzają się, aby flagowa obietnica wyborcza Donalda Trumpa były sfinansowana z pieniędzy podatników. Tymczasem prezydent zapowiada, że shut down potrwa tak długo, jak długo Kongres nie przyzna środków na inwestycję.
W sobotę Donald Trump wyszedł w propozycją, mającą zażegnać kryzys. Przywódca USA zproponował objęcie "marzycieli", czyli nielegalnych imigrantów, którzy wjechali na terytorium USA, ale jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności, 3-letnim okresem ochrony. W zamian Partia Demokratyczna miałaby zgodzić się na przyznanie środków na mur. Trump przypomniał, że obowiązująca aktualnie w Stanach Zjednoczonych polityka migracyjna jest wewnętrznie niespójna i nie da się tych sprzeczności usunąć bez radykalnych środków. Zaproponował objęcie tzw. marzycieli oraz imigrantów objętych okresową ochroną – informuje CNN.
Wiadomo już jednak, że Dmeokraci nie przystaną na propozycję prezydenta. Nancy Pelosi, stojąca na czele Izby Reprezentantów, wskazała, że propozycja Trumpa jest nie do zaakceptowania. Jej zdaniem, a także zdaniem innych polityków Partii Demokratycznej, Trump chce w ten sposób zastosować sztuczkę, aby wymusić przyznanie środków budżetowych na budowę muru. – Trudno w tym dojrzeć przejaw dobrej wiary i ślady wysiłku, by dać ludziom choć trochę życiowej pewności – powiedziała mediom Pelosi.
Czytaj też:
Warszawa to dobre miejsca na szczyt ws. Bliskiego Wschodu?Czytaj też:
Białym Dom potwierdza. W lutym kolejne spotkanie Trumpa z Kim Dzong Unem