Brutalizacja opozycji to nie tylko efekt obłędu, który jeszcze bardziej odpycha od niej Polaków. To liczenie na wywołanie awantury i interwencję zewnętrzną.
Zauważyli państwo, jak zmieniły się preferencje głównych stacji informacyjno-publicystycznych? Dwa lata temu, gdy opozycja urządzała uliczną demonstrację, TVN24 grzała ją cały dzień i zasypywała swych widzów obrazkami z ulic, a TVP Info starała się te obrazki czymś przykryć i odwrócić od nich uwagę. Od pewnego czasu jest odwrotnie – protesty, coraz bardziej zdominowane przez Obywateli RP i mnożące się organizacje o jeszcze bardziej pompatycznych nazwach oraz jeszcze dziwniejszych liderach, nie schodzą z ekranu TVP Info, podczas gdy TVN24 stara się zainteresować widzów innymi sprawami. Tak np. było podczas procedowania ustaw sądowych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.