– Zmiany zaproponowane przez Unię Europejską uderzają w polskie górnictwo. Zrobimy wszystko, by propozycje w tym kształcie nie weszły w życie – powiedział Wesoły, cytowany w komunikacie.
Podkreślił, że wejście w życie unijnych przepisów grozi tym, że w 2027 roku dziewięć kopalń Polskiej Grupy Górniczej może być zamkniętych z powodu wysokich kar, a w ciągu kolejnych 5 lat problem będą mieć też kopalnie JSW.
Obecnie polska energetyka oparta jest w 70 proc. na węglu.
Apel Sasina
Kilkanaście dni temu wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin zwrócił się w liście do polskich europosłów z apelem, by podczas prac nad dyrektywą metanową w Parlamencie Europejskim bronili interesu polskiego przemysłu górniczego, a tym samym niezależności energetycznej Polski, przypomniano także.
Przepisy rozporządzenia, nad którym pracuje PE, zakładają wprowadzenie od 2025 r. zakazu uwalniania do atmosfery i spalania w pochodni metanu ze stacji odmetanowania kopalń, od 2027 r. - zakazu uwalniania do atmosfery w kopalniach węgla emitujących ponad 5 ton metanu na kilotonę wydobytego węgla; w przypadku kopalń emitujących ponad 3 tony metanu na kilotonę wydobytego węgla zakaz ten ma zacząć obowiązywać w 2031 r.
W Polsce prawie wszystkie aktywne kopalnie poza trzema (Bolesław Śmiały, Ruch Piast, Ruch Ziemowit) objęte byłyby przepisami rozporządzenia.
Zamknięte kopalnie
Jak podawały media, dla Polskiej Grupy Górniczej (PGG) przyjęcie rozporządzenia w obecnej formie oznaczałoby konieczność niemal natychmiastowego zamknięcia 2/3 kopalń. W podobnej lub gorszej sytuacji miałaby znaleźć się - jak wskazywano - Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW).
Głosowanie nad proponowanym rozporządzeniem zaplanowane jest w Parlamencie Europejskim w tym miesiącu.
Marek Wesoły został wiceministrem aktywów państwowych w ubiegłym tygodniu. W resorcie ma zajmować się rozwojem przemysłu górniczego i hutniczego. Jest też pełnomocnikiem rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
Czytaj też:
Jest ugoda Rafako z Gaz-Systemem. Efekt mediacjiCzytaj też:
"Rosja przegrała bitwę energetyczną"