Minister Moskwa: Z tą decyzją Unii idziemy do TSUE

Minister Moskwa: Z tą decyzją Unii idziemy do TSUE

Dodano: 
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa Źródło: PAP / Marcin Obara
Minister klimatu i środowiska zapowiada złożenie wniosku do Trybunału Sprawiedliwości w sprawie unijnego zakazu aut spalinowych w 2035 roku.

W poniedziałek w Radio ZET minister Anna Moskwa powiedziała, że "rozwiązanie dotyczące zakazu aut spalinowych w 2035 roku jest niekorzystne dla wszystkich gospodarek europejskich".

Polska zaskarży unijny zakaz

Minister klimatu i środowiska poinformowała, że Warszawa podejmie w tej sprawie działania. – Z decyzją zakazu aut spalinowych idziemy w najbliższym czasie do TSUE. Mam nadzieję, że będą państwa, które się przyłączą – zapowiedziała.

Minister Moskwa tłumaczyła, że unijna decyzja zakazująca rejestracji nowych samochodów spalinowych była podjęta w oparciu o większość kwalifikowaną, a powinna być podjęta w oparciu o jednomyślność, ponieważ wpływa na miks energetyczny poszczególnych państw.

W jej ocenie podstawy formalno-prawne nie zostały zachowane. W związku z tym Warszawa będzie domagać zmiany podstawy prawnej, ponieważ decyzje zostały podjęte błędnie. Zapowiedziała, że wniosek do TSUE zostanie złożony w najbliższych dniach.

– Uważam, że jeżeli dzisiaj podejmujemy decyzję na 2035 rok, to dzisiaj trzeba patrzeć na jej konsekwencje na kolejne lata, bez wyznaczania celów, które są nieprzeliczone, nieprzekalkulowane, bez analizy. Nie ma tam analizy wpływu społecznego i gospodarczego, co jest skandaliczne – powiedziała Moskwa.

Rozporządzenie UE ws. aut spalinowych

Pod koniec marca Rada Unii Europejskiej przyjęła rozporządzenie, które ma wymusić 100 proc. redukcję emisji dwutlenku węgla z nowych aut od 2035 roku. Założenie to 55 proc. redukcja emisji dwutlenku węgła dla nowych samochodów osobowych i 50 proc. dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034 w zestawieniu z poziomami z 2021 r.

Regulacja zakłada także 100 proc. redukcję emisji CO2 dla aut dostawczych i osobowych rynku od 2035 roku. W praktyce oznacza wprowadzenie od tej daty zakazu rejestrowania w UE nowych aut spalinowych.

Przypomnijmy, że w marcowym głosowaniu za przyjęciem drastycznych regulacji opowiedziały się 23 państwa. Bułgaria, Rumunia oraz Włochy wstrzymały się od głosu, a jedynie Polska głosowała przeciw wprowadzeniu zakazu rejestracji nowych aut spalinowych od 2035 roku.

Czytaj też:
PE zatwierdził rozszerzenie ETS. Ekonomista: Ci ludzie są nienormalni
Czytaj też:
Bryłka przypomina, dlaczego za ETS2 zapłacą przede wszystkim najubożsi
Czytaj też:
Czy wymieni auto na elektryczne? Rozbrajająca szczerość Trzaskowskiego

Źródło: auto.wprost.pl/ Radio ZET
Czytaj także