Jest to najwyższa liczba zgonów spowodowanych koronawirusem w ciągu jednej doby od 11 lutego br., gdy zmarło 553 pacjentów.
Dobowy przyrost zakażeń w Rosji sięgnął we wtorek 16 715 nowych przypadków. Jest więc nieco niższy, niż w poprzednich dniach, gdy przekraczał 17 tysięcy.
Najgorza sytuacja w stolicy
Nadal najwięcej zakażeń wykrywanych jest w Moskwie: od poniedziałku zachorowało tam 6555 osób. W przyległym obwodzie moskiewskim przybyło 1871 zachorowań. Drugi dzień z rzędu w tym ważnym dla stolicy regionie przyrost zakażeń jest najwyższy od początku epidemii.
W ubiegłym tygodniu mer Moskwy Siergiej Sobianinprzedłużył ograniczenia w stolicy kraju i zapowiedział nowe. Do 29 czerwca nie będą działać place zabaw i pomieszczenia zabaw dla dzieci. Zamknięte pozostają bary szybkiej obsługi w centrach handlowych. Restauracje, bary, dyskoteki i kluby nie pracują w godzinach nocnych.
Na imprezach widowiskowych obecnych może być maksymalnie 1000 widzów. Z tego powodu przestaje działać "strefa kibica" na moskiewskich Łużnikach, otwarta podczas piłkarskich mistrzostw Europy.
Koronawirus w Rosji
Zakażenia koronawirusem nasiliły się w Rosji raptownie na początku czerwca. Władze oceniają, że trwa rozprzestrzenianie się bardziej zaraźliwego wariantu Delta. Pod wpływem tej fali zachorowań rozpoczęło się w Rosji wprowadzanie obowiązkowego szczepienia przeciw COVID-19, wśród niektórych grup zawodowych. Obowiązek taki wprowadzają władze regionalne (m.in. w Moskwie, Petersburgu i około 10 innych regionach Rosji). Władze państwowe wcześniej zapewniały, że szczepienie jest dobrowolne.
Czytaj też:
Rzecznik MZ: To dziś największe zagrożenie dla PolskiCzytaj też:
Producent szczepionki odpowiada na krytykę: Żadna inna szczepionka nie była tak testowana