Wcześniej trzecią dawkę szczepionki otrzymywały osoby powyżej 40. roku życia. Zastrzyk dostają Izraelczycy, którzy drugą dawkę preparatu przyjęli co najmniej pięć miesięcy wcześniej i od tego czasu nie chorowali na COVID-19.
W komunikacie ministerstwa zdrowia zaznaczono, że decyzja została wydana po rekomendacjach ekspertów.
Pierwszy taki kraj na świecie
W lipcu Izrael stał się pierwszym krajem na świecie, który zaczął podawać trzecią dawkę szczepionki. Początkowo objęto nią mieszkańców w wieku co najmniej 60 lat i personel medyczny. Z czasem możliwość przyjęcia dawki przypominającej rozszerzono o kolejne, młodsze grupy oraz nauczycieli, kobiety w ciąży i przewlekle chorych. Trzy zastrzyki szczepionki otrzymało dotychczas niemal 17 proc. mieszkańców Izraela, 59 proc. z nich zaszczepiono dwiema dawkami preparatu.
Według prowadzonych w Izraelu badań, których wyniki opublikowano w niedzielę, 10 dni po przyjęciu trzeciej dawki osoby w wieku co najmniej 60 lat cieszyły się ponad czterokrotnie większą ochroną przed zakażeniem koronawirusem w porównaniu z tymi, które otrzymały dwa zastrzyki. Ryzyko poważnego przebiegu Covid-19 i hospitalizacji było 5-6-krotnie mniejsze.
Spadek odporności
Izraelskie ministerstwo zdrowia od kilku tygodni informowało, że we wszystkich grupach wiekowych odporność uzyskana po szczepieniu z czasem spadała. Podobne obserwacje opublikowano ostatnio w Wielkiej Brytanii i USA.
Na podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 zdecydowały się także inne kraje, w tym USA i liczne państwa Europy Zachodniej.
Czytaj też:
Minister zdrowia: Podanie trzeciej dawki to kwestia tygodniCzytaj też:
Trzecia dawka cokolwiek zmienia? Napływają informacje z Izraela