Mateusz Morawiecki był pytany m.in. o organizację Światowego Forum Holokaustu w Jerozolimie i ataki propagandy rosyjskiej. – To element manipulacji i gry o charakterze prowokacyjnym pana prezydenta Putina, ale też niestety we współpracy z niektórymi ośrodkami w Izraelu – ocenił.
Szef rządu wyraził obawy, że w Jerozolimie dojdzie do próby zakłamania historii. – To jedna z intencji prezydenta Putina, by rozszczepić sojuszników USA, by między sojuszników NATO zasiać ziarno niezgody. Dlatego w taki sposób pan Mosze Kantor i pan prezydent Putin zorganizowali te obchody, by głos mógł zabrać prezydent Francji, prezydent Niemiec, a jednocześnie nie mógł prezydent Polski – powiedział.
W rozmowie poruszono także wątek obecności premiera w Davos i rozmów z inwestorami. Szef rządu poinformował wczoraj, że uzgodniono z prezesem firmy biofarmaceutycznej AstraZeneca nowe inwestycje w obszarze badania i rozwój. – Cieszy mnie w szczególności to, że prezes AstraZeneca powiedział, że to nasze działania i nasze bodźce inwestycyjne doprowadziły do tej decyzji. To pokazuje, że nasza polityka pozyskiwania inwestorów jest skuteczna – powiedział.
Czytaj też:
"Rośnie rola Polski". Premier Morawiecki: Nasza polityka społeczna jest uważana za wzorzec