Minister został zatrzymany w nocy, podczas kontrolowanej próby wręczenia łapówki. Jak informują rosyjskie media, organy ścigania miały uzyskać informacje o żądaniach korupcyjnych z podsłuchanych rozmów telefonicznych. Przedstawicielka Komitetu Śledczego Swietłana Petrenko poinformowała, że obecnie śledczy prowadzą dalsze czynności po aresztowaniu Uljukajewa.
Zgodnie z rosyjskim prawem podejrzanemu grozi kara grzywny w wysokości od osiemdziesięciu- do stukrotności sumy korupcyjnej oraz zakaz zajmowania stanowisk państwowych na okres od ośmiu do piętnastu lat. Druga ewentualność przewiduje karę więzienia do lat piętnastu oraz grzywnę w wysokości siedemdziesięciokrotności sumy łapówki lub skazanie na pobyt w więzieniu bez płacenia grzywny.
W październiku największy rosyjski koncern naftowy Rosnieft, kontrolowany przez państwo, nabył za około 5,3 mrd dolarów ponad 50 proc. państwowych udziałów w regionalnej firmie naftowej Basznieft. Przedstawicielka Komitetu Śledczego powiedziała, po zatrzymaniu ministra Uljukajewa, że zbycie akcji odbyło się zgodnie z prawem i tej sprawy nie dotyczy prowadzone postępowanie karne.