W marcu otwierają gastronomię. Za miesiąc kluby i dyskoteki

W marcu otwierają gastronomię. Za miesiąc kluby i dyskoteki

Dodano: 
Restauracja, zdjęcie ilustracyjne
Restauracja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
W Bułgarii lokale gastronomiczne będą znów otwarte od 1 marca, a nocne kluby i dyskoteki od 1 kwietnia – poinformował premier Bojko Borisow.

W lokalach jednak będzie wolno zajmować najwyżej 50 proc. miejsc i będą one czynne do godz. 23.30.

Zdaniem Borisowa ewentualnej nowej fali pandemii COVID-19 kraj "przeciwstawi tarczę 350 tys. osób, które zostały zaszczepione lub spotkały się z wirusem i wyzdrowiały".

Premier przypomniał, że dotychczas w Bułgarii zaszczepiono 150 tys. obywateli, a od marca 2020 roku, kiedy w kraju odnotowano pierwsze przypadki COVID-19, wyleczono ponad 200 tys. pacjentów. – Pozwala to na zniesienie praktycznie ostatnich restrykcji przeciwepidemicznych w kraju – podkreślił.


"Ludzie nie będą odczuwać żadnych ograniczeń"

– W Bułgarii restrykcje i tak są najlżejsze, a od 1 marca ludzie w ogóle nie będą odczuwać żadnych ograniczeń – oświadczył Borisow.

Od piątku w Bułgarii trwa wzmożona kampania szczepień, dziennie poddaje się im 12-15 tys. osób. Ośrodki szczepień powstały w szpitalach, punktach zdrowotnych w mniejszych miejscowościach, a do kampanii włączyła się część lekarzy rodzinnych.

Początek sezonu turystycznego

Od 1 marca w Bułgarii ruszą usługi w sektorze turystycznym m.in. zorganizowane wycieczki, podróże autobusowe, organizowanie seminariów i konferencji. Wicepremier i minister turystyki Mariana Nikołowa zapewniła, że podczas tych imprez będzie ściśle przestrzegany reżim sanitarny.

Decyzję o otwarciu restauracji podjęto pomimo znacznego przyrostu nowych zakażeń koronawirusem. W ostatnich dwóch dobach odnotowano największą ich liczbę od początku roku; ponad 14 proc. wykonanych testów dało wynik dodatni. Do 4037 wzrosła liczba hospitalizowanych obecnie pacjentów z COVID-19, zmarło 45 osób, a od początku pandemii 9978.

Czytaj też:
Minister zdrowia ogłosił zmiany w obostrzeniach. Oto szczegóły

Źródło: PAP
Czytaj także