Szef resortu sprawiedliwości podkreślił podczas wtorkowej konferencji prasowej, że "wyrok żadnego organu europejskiego czy pozaeuropejskiego nie może kwestionować sprawy zasadniczej, fundamentalnej dla Polski, każdego państwa, które dysponuje Konstytucją".
"Z takim wyrokiem żaden polski polityk nigdy zgodzić się nie może"
– Aktem najwyższej rangi, aktem prawnym jest Konstytucja, jej zapisy. Żeby nie być gołosłownym, sięgnę do konkretnego przepisu, skorzystam z internetu. Artykuł 8 § 1 stanowi że Konstytucja jest najwyższym prawem RP. Ten artykuł przywołuję nieprzypadkowo, dlatego że w świetle wyroku, który dzisiaj zapadł, należałoby uznać, że ten artykuł już nie obowiązuje, a tym samym nie obowiązuje polska Konstytucja. I Konstytucja nie jest już najwyższym aktem prawnym i prawem RP, ale jest prawem podrzędnym, a można powiedzieć zupełnie uchylonym poprzez regulacje europejskie w tym zakresie, w jakim uznaje to za właściwe trybunał w Luksemburgu – tłumaczył.
Zbigniew Ziobro podkreślił, że z takim wyrokiem i stanowiskiem żaden polski polityk nigdy nie może się zgodzić, bo byłoby to równoznaczne ze stwierdzeniem, że "Polska przestaje być państwem suwerennym i traci wszystkie atrybuty państwa mającego swoją niezależność, niezawisłość i wolność podejmowania decyzji". – Dlatego, jeżeli państwo pytają mnie o komentarz do tego orzeczenia, to on w pierwszej kolejności dotyczy właśnie tego stwierdzenia, które można wywieść wprost z uzasadnienia wyroku TSUE. Ono jest oczywiście dla nas nie do przyjęcia – oświadczył.
– Jeżeli państwo mnie pytacie, czy w tym sensie ten wyrok uznaję, odnosząc się do uzasadnienia, które nakazuje nie liczyć się w ogóle z porządkiem prawa państwowego, ustawowego, ale też nawet konstytucyjnego, to oczywiście nie uznaję i nigdy takiego wyroku ani takiego rozstrzygnięcia żadnego organu, który jest, funkcjonuje w orbicie czy to UE czy jakiegokolwiek innego organu, nie uznam – dodał.
Wyrok TSUE ws. zmian w ustawie o KRS
Na mocy ustawy z 26 kwietnia 2019 roku sędziom nie przysługuje odwołanie, a trwające już postępowania odwoławcze zostały umorzone. Pytanie NSA do TSUE dotyczyło tego, czy uniemożliwienie sędziom odwołania się od uchwały nowej KRS jest zgodne z prawem Unii Europejskiej.
"Kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które uniemożliwiły skuteczną kontrolę rekomendacji prezydentowi przez KRS kandydatów na sędziów do Sądu Najwyższego, "mogą naruszać prawo Unii" – orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE.
"W przypadku potwierdzenia naruszenia zasada pierwszeństwa prawa Unii nakłada na sąd krajowy obowiązek odstąpienia od zastosowania się do takich zmian" – dodano.
Czytaj też:
Fala komentarzy po wyroku TSUE. "Narusza traktaty", "przegrana PiS", "federalizacja UE"Czytaj też:
Jest wyrok TSUE ws. zmian w ustawie o KRS. "Mogą naruszać prawo UE"