Obowiązek testowania dotyczy wizyt w restauracjach, kinach, salonach fryzjerskich, siłowniach, basenach i halach sportowych, odwiedzin w szpitalach, ośrodkach rehabilitacyjnych oraz domach opieki i uczestników imprez. Także ci, którzy zatrzymują się w hotelach, muszą przedstawić negatywny wynik testu, który należy powtarzać co trzeci dzień pobytu.
Istnieją wyjątki, na przykład dla uczniów, którzy są regularnie testowani i dla małych dzieci.
Kraje związkowe mogą zawiesić obowiązywanie tych zasad, kiedy siedmiodniowa zapadalność w danym landzie utrzymuje się na stałym poziomie poniżej 35 nowych zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu tygodnia.
Nadal obowiązkiem każdego, bez względu na to, czy jest zaszczepiony, wyleczony czy przebadany, jest zachowanie dystansu i noszenie maseczek podczas zakupów i w środkach transportu publicznego.
Wkrótce koniec bezpłatnych testów
Presja na osoby nieszczepione wzrośnie jeszcze bardziej od 11 października. Wtedy skończą się bezpłatne testy na obecność koronawirusa, które teraz można bez problemu zrobić w wielu miejscach. Namioty testowe ustawiane są m.in. w pobliżu kin i restauracji i bardzo wiele osób korzysta z tej oferty. Rządy federalny i rządy krajów związkowych uzgodniły zakończenie bezpłatnego testowania, ponieważ każdy w Niemczech może teraz bez problemu się zaszczepić.
Instytut Roberta Kocha poinformował w poniedziałek o 3668 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem. To o 1542 więcej niż w poniedziałek tydzień temu, kiedy odnotowano 2126 nowych zakażeń. Siedmiodniowa zapadalność wzrosła do 56,4 z 54,5 poprzedniego dnia. Wartość ta wskazuje, ile osób na 100 000 mieszkańców zostało zakażonych koronawirusem w ciągu ostatnich siedmiu dni.
Czytaj też:
Dr Afelt: Epidemia potrwa jeszcze 3-5 latCzytaj też:
Pediatra o szczepionkach: Jest olbrzymia dezinformacja i fałszywe wiadomości w internecieCzytaj też:
Merkel z Zełenskim o Nord Stream 2. Zadeklarowała, kiedy poprze sankcje wobec Rosji