Ceremonia losowania, którego organizatorem była UEFA, musiała zostać powtórzona z uwagi na wpadkę – w koszyku zabrakło kuleczki z nazwą jednej z drużyn, a dokładnie Manchesteru United. Przedstawiciele poszczególnych klubów złożyli protesty w związku z zaistniałą sytuacją. Ostatecznie Europejska Federacja Piłkarska przyznała się do błędu i anulowała pierwotne wyniki.
Liga Mistrzów
Liga Mistrzów to najpopularniejsze rozgrywki piłkarskie na świecie, w których rywalizują najlepsze kluby z całej Europy. Po zakończeniu fazy grupowej, przyszedł czas na rozlosowanie par pierwszej rundy decydującego turnieju pucharowe, a mianowicie – 1/8 finału.
Organizatorom z UEFA przydarzyły się aż dwie wpadki. Najpierw do hiszpańskiego Villarrealu błędnie dolosowano angielski Manchester United. Zespoły mierzyły się ze sobą już w grupie, a zgodnie z regulaminem rozgrywek rywale z fazy grupowej nie mogą trafić na siebie w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Niedopatrzenie szybko naprawiono i Hiszpanie wylosowali inny Manchester – City, jednak United system komputerowy potraktował jako drużynę rozlosowaną, zatem zablokował możliwość wylosowania w kolejnej parze. To znacząco utrudniło dalszy proces.
Jak informował Rodrigo Faez, dziennikarz ESPN, cytowany przez portal sport.tvp.pl, kilka klubów, w tym "Czerwone Diabły", zwróciło się do UEFA z prośbą o interwencję.
Powtórzone losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów
I tak przeprowadzono ceremonię po raz drugi. Tym razem kluby zostały rozlosowane w sposób prawidłowy. Pary 1/8 przedstawiają się następująco: Salzburg – Bayern Monachium, Sporting – Manchester City, Benfica – Ajax, Chelsea – Lille, Atletico Madryt – Manchester United, Villarreal – Juventus, Inter Mediolan – Liverpool oraz PSG – Real Madryt.
Przypomnijmy, że trofeum broni londyńska Chelsea. Natomiast dwa sezony temu Puchar Mistrzów wzniósł w górę kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski wraz ze swoim Bayernem Monachium.
Czytaj też:
Zieliński zmieni klub? To byłby niespodziewany i wielki transferCzytaj też:
Pol: Lewandowski został okradziony ze Złotej Piłki rok temuCzytaj też:
Boniek: Lewandowski został skrzywdzony