Przywódca Ukrainy, mimo trwającej od pięciu dni agresji Rosji na jego kraj, pozostaje aktywny w mediach społecznościowych. Nie tylko apeluje do światowych przywódców o wsparcie, ale także mobilizuje swoich rodaków i podtrzymuje ich na duchu.
"To było najgorszych pięć dni w życiu każdego Ukraińca" – głosi nagranie opublikowane w poniedziałek wieczorem przez Wołodymyra Zełenskiego. Kadry przedstawiają rosyjskie naloty, narodzone dziecko w schronie czy ludzi próbujących powstrzymać czołg gołymi rękoma.
"Damy radę. Wytrzymamy. Będziemy bronić naszej ziemi do ostatniego" – napisał Zełenski na Facebooku, publikując nagranie. Krótka kompilacja pokazuje rosyjskie naloty i ich skutki. "Jesteśmy tu, by obronić swój dom. Jesteśmy dumni z naszych bohaterów" – czytamy.
"Cieszymy się z dobrych wiadomości, nawet kiedy wyją syreny" – dodano w nagraniu, przedstawiając kadr z dziećmi w bunkrze i zdjęcie noworodka urodzonego w schronie. Ukazano obrazki "normalnego życia" w schronie (np. osoby chroniące swoje zwierzęta). Dalej widać m.in. sceny płonącego sprzętu wojskowego i nieuzbrojonych ludzi powstrzymujących czołg. "Ukraina! Śmierć wrogom! Kontynuujemy walkę. Będziemy bronić swojej ziemi. Jesteśmy nie do powstrzymania" – słychać na nagraniu.
Prezydenci ośmiu państw popierają szybką ścieżkę kandydowania Ukrainy do UE
Prezydenci ośmiu państw Europy Środkowo-Wschodniej oświadczyli, że Ukraina zasługuje na otrzymanie natychmiastowej perspektywy przystąpienia do UE.
"My, Prezydenci państw członkowskich UE: Republiki Bułgarii, Republiki Czeskiej, Republiki Estońskiej, Republiki Łotewskiej, Republiki Litewskiej, Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Słowackiej i Republiki Słowenii wyrażamy głębokie przekonanie, że Ukraina zasługuje na otrzymanie natychmiastowej perspektywy przystąpienia do UE.
Dlatego wzywamy Państwa Członkowskie UE do mobilizacji wsparcia politycznego na najwyższym szczeblu dla Ukrainy i umożliwienia instytucjom UE podjęcia kroków w celu natychmiastowego przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego do UE i rozpoczęcia procesu negocjacji. W tym krytycznym momencie ponawiamy wyrazy naszej pełnej solidarności z Ukrainą i jej narodem" – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj też:
Miał być zdrajca, jest bohater