We wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował na Telegramie o zatrzymaniu znanego prokremlowskiego oligarchy Wiktora Medwedczuka. "Przeprowadzono operację specjalną dzięki Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. Zuchy! Szczegóły później. Chwała Ukrainie!" – napisał ukraiński przywódca.
Medwedczuk to ukraiński oligarcha, jawnie popierający Władimira Putina i mający z nim osobiste powiązania. Prezydent Rosji jest bowiem ojcem chrzestnym jego córki. W maju 2021 roku Medwedczuk trafił do aresztu domowego pod zarzutem zdrady i próby kradzieży surowców na zaanektowanym przez Rosję Krymie.
SBU: Rosyjska FSB chciała przez Naddniestrze wywieźć Medwedczuka do Moskwy
"Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa planowała wywiezienie prorosyjskiego polityka ukraińskiego Wiktora Medwedczuka przez Naddniestrze do Moskwy. Szerzyła też dezinformację na temat jego ucieczki" – poinformował szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwan Bakanow.
Bakanow powiedział, że FSB próbowała szerzyć przekazy o fikcyjnych trasach wywiezienia Medwedczuka: "Próbowano nas zmylić informacjami o tym, że Medwedczuk jest w Szwecji, na Węgrzech, od Zakarpacia do obwodu sumskiego. Tym sposobem próbowano nas skierować na mylny trop".
Według szefa SBU, cytowanego przez agencję Interfax-Ukraina, Medwedczuk udawał wojskowego (na zdjęciach pokazanych przez Ukraińców ma na sobie mundur). Oligarcha miał być dowieziony do granicy. Stamtąd łodzią miał przeprawić się na drugą stronę, "gdzie już czekała na niego grupa ewakuacyjna specnazu FSB".
Grupa, która miała zabrać Medwedczuka "bezpośrednio do Moskwy", przybyła na umówione miejsce. "Znajdowało się ono w Naddniestrzu, separatystycznym regionie Mołdawii" – podał Iwan Bakanow.
Szef SBU powiedział, że Wiktor Medwedczuk został zatrzymany "po drodze, koło granicy obwodu kijowskiego bądź przy wyjeździe stamtąd". Oligarsze "towarzyszyli funkcjonariusze ukraińscy odpowiedzą za swoje działania".
Czytaj też:
Prezydent Andrzej Duda odwiedził IrpieńCzytaj też:
Dramatyczne słowa abp. Szewczuka. "Boże, jak możemy pozostać ludźmi pośród tego piekła?"