– Wystąpiliśmy z inicjatywą, by rząd skierował wniosek do Komisji Europejskiej celem rozważenia wsparcia nadzwyczajnym instrumentem finansowym Polski i innych krajów, które zostały obciążone w związku z wojną na Ukrainie oraz pomocą dla uchodźców – powiedział Ziobro na konferencji prasowej we wtorek.
– Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ten straszliwy kryzys, wojna za naszą wschodnią granicą, poza tymi wszystkimi negatywnymi konsekwencjami, które tak bardzo uderzają do świadomości każdego człowieka, który obserwuje dramat zwłaszcza ludności cywilnej i zbrodnie popełnione przez armię rosyjską, że te straszne wydarzenia mają też swoją piękną stronę - to są otwarte serca milionów Polakom dla tych najbardziej potrzebujących – dodał.
Prawie 3 mln ukraińskich uchodźców w Polsce
– Zdecydowaliśmy się poddać pod rozwagę wystąpienie do Komisji o skorzystanie z takiej możliwości, by na czas trwania tej kryzysowej, spektakularnej, bezprecedensowej, historycznej sytuacji napływu blisko trzech milionów uchodźców do Polski, Komisja Europejska zechciała rozważyć w imię wzajemnej współpracy i solidarności zawieszenie, jeśli nie całej, to przynajmniej istotnej części składki, którą Polska płaci do budżetu unijnego – oświadczył minister sprawiedliwości.
Tłumaczył, że chodzi o to, aby "te pieniądze były przeznaczane nie na jakieś inne cele, tylko na cel jeden, który powinien być nam wspólny, czyli wsparcie i solidarność okazaną uchodźcom".
Trwająca od dwóch miesięcy wojna Rosji z Ukrainą, którą Moskwa nazywa "specjalną operacją wojskową", doprowadziła do tego, że ponad 5 mln Ukraińców uciekło za granicę, z czego najwięcej (2,9 mln) do Polski. Rząd szacuje, koszty utrzymania ukraińskich uchodźców na 11 mld euro.
Czytaj też:
Uchodźcy w Polsce. Morawiecki napisał list do von der LeyenCzytaj też:
Populacja Rzeszowa wzrosła o 53 proc. Ilu Ukraińców jest w polskich miastach?