W najnowszym raporcie na temat praworządności obejmującym okres od lipca 2021 r., w tym w jego 27 rozdziałach poświęconych poszczególnym krajom, Komisja Europejska przedstawiła zalecenia dla państw członkowskich w czterech obszarach (system wymiaru sprawiedliwości, ramy antykorupcyjne, wolność i pluralizm mediów, instytucjonalne mechanizmy kontroli i równowagi).
Dodatkowo, w rozszerzonym dokumencie dotyczącym Polski czytamy, że "utrzymują się poważne obawy związane z niezależnością polskiego sądownictwa". KE rekomenduje Polsce m.in. "oddzielenie funkcji ministra sprawiedliwości od funkcji prokuratora generalnego i zapewnienie funkcjonalnej niezależności prokuratury od rządu".
Od 2015 r. ministrem sprawiedliwości jest Zbigniew Ziobro. Po uchwaleniu z inicjatywy PiS ustawy, na mocy której ponownie podporządkowano prokuraturę administracji rządowej i połączono urzędy ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego, w marcu 2016 r. Ziobro znów został prokuratorem generalnym (pełnił tę funkcję już w pierwszym rządzie PiS w latach 2005-2007).
Czego jeszcze KE oczekuje od Polski?
Wśród rekomendacji KE dla Polski znalazły się jeszcze m.in.: wzmocnienie zasad dotyczących rejestru lobbystów i rejestru online deklaracji korzyści majątkowych dla funkcjonariuszy publicznych i członków Parlamentu, a także zapewnienie niezależnych i efektywnych śledztw, biorąc pod uwagę szeroki zakres immunitetów dla władzy i powstrzymanie się od wprowadzania klauzul bezkarności.
Bruksela zaleca też "wzmocnienie ram działania organizacji społeczeństwa obywatelskiego i Rzecznika Praw Obywatelskich" oraz
"zapewnienie bardziej systematycznych działań wynikających z kontroli przeprowadzanych przez Najwyższą Izbę Kontroli i zapewnienie szybkiego powołania członków Kolegium NIK".
Czytaj też:
"To wierzchołek góry lodowej". Kaleta krytykuje zalecenia KECzytaj też:
Szydło mocno o stanowisku KE: To raczej Komisji przyda się zalecenie