"Operacja została zakończona". MON Rosji: Wycofano ponad 30 tys. żołnierzy

W ostatnią środę władze Rosji ogłosiły wycofanie wojsk z Chersonia na lewy brzeg Dniepru. Rozkaz wydał rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu po konsultacji z dowódcą armii Federacji Rosyjskiej na Ukrainie – generałem Siergiejem Surowikinem.

Rosjanie zdobyli Chersoń na początku marca tego roku, w pierwszych dniach po rozpoczęciu inwazji militarnej na terytorium państwowym Ukrainy. Było to jedyne miasto obwodowe zajęte przez wojska rosyjskie od początku wojny.

Rosja: Wycofano ponad 30 tys. żołnierzy

Podczas piątkowej konferencji prasowej rzecznik prasowy rosyjskiego MON Igor Konaszenkow przekazał, że z Chersonia na lewy brzeg Dniepru w czasie odwrotu wycofano ponad 30 tys. żołnierzy, a ponadto, około 5 tys. jednostek broni i sprzętu wojskowego oraz innych materiałów. Przedstawiciel władz Federacji Rosyjskiej podkreślił, iż "operacja została zakończona" około godz. 05:00 rano czasu moskiewskiego.

– Cały rosyjski sprzęt wojskowy przeznaczony do naprawy został wycofany, jednostki naprawcze rozpoczęły teraz jego serwisowanie. (...) Nie pozostawiono ani jednego elementu wyposażenia i uzbrojenia, wszyscy rosyjscy żołnierze zostali przeniesieni na lewy brzeg Dniepru – powiedział Igor Konaszenkow, cytowany przez portal Wyborcza.pl.

Ukraińskie wojska wkroczyły do Chersonia

W piątek do Chersonia wkroczyli żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy. Według relacji, mieszkańcy miasta wyszli na ulice, aby ich powitać.

"Chersoń wraca pod kontrolę Ukrainy, do miasta wkraczają jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy. Trasy odwrotu rosyjskich najeźdźców znajdują się pod kontrolą ogniową armii ukraińskiej. Wszelkie próby przeciwstawienia się Siłom Zbrojnym Ukrainy będą powstrzymane" – czytamy w oświadczeniu strony ukraińskiej.

Czytaj też:
Przywódcy Węgier i Turcji wydali wspólne oświadczenie ws. UkrainyCzytaj też:
Zełenski: To nie przeciwnik odchodzi, lecz przeganiają go Ukraińcy