Szef brytyjskiego MSZ ostrzega przed rozmowami z Putinem

Szef brytyjskiego MSZ ostrzega przed rozmowami z Putinem

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly Źródło: PAP/EPA / Robert Ghement
Szef brytyjskiego MSZ ostrzega, że Putin nie działa „w dobrej wierze”, dlatego przed podjęciem z nim negocjacji należy się dobrze zastanowić.

James Cleverly, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii ostrzega, że prezydent Rosji może wykorzystać rozmowy pokojowe z Ukrainą do uzupełnienia zapasów swojej armii przed nową ofensywą. Z tego względu, podjęcie jakichkolwiek rozmów musi zostać poprzedzone głęboką analizą.

Minister ostrzega

Swoją opinię Cleverly przedstawił w wywiadzie dla "The Telegraph". Polityk wyraził zaniepokojenie, że rosyjski prezydent może pozorować prowadzenie rozmów pokojowych, podczas gdy w rzeczywistości będzie szkolił dodatkowe oddziały wojska i gromadził więcej amunicji.

Według niego, osoby popierające Ukrainę powinny być „bardzo, bardzo ostrożne” w podejściu do negocjacji pokojowych. Minister ostrzegł, że Putin działa „w złej wierze”.

"The Telegraph" zauważa, że Cleverly, który w tym tygodniu uczestniczył w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Bukareszcie, miał wątpliwości, czy Putin rzeczywiście będzie negocjował „w dobrej wierze”.

– Musimy być bardzo, bardzo ostrożni, jeśli „pokojowe” rozmowy – używam słowa „pokojowe” w cudzysłowie – są inicjowane przez Władimira Putina – powiedział.

Rosyjskie kłamstwa

Szef brytyjskiego MSZ dodał, że istnieje ryzyko, że „zawieszenie broni zostanie tak naprawdę wykorzystane przez Putina do wyszkolenia większej liczby żołnierzy i wyprodukowania większej ilości amunicji oraz do ponownego wyposażenia i uzbrojenia wyłączonych z działań wojennych oddziałów”.

– Władimir Putin ma w tym doświadczenie. Gruzja, to powinno być wydarzenie jednorazowe, prawda? Krym, to powinno być wydarzenie jednorazowe, prawda? Wschodnia Ukraina, to powinno być wydarzenie jednorazowe. I w rzeczywistości widzieliśmy, że wszyscy przygotowywali się na tę ostatnią falę agresji – powiedział Cleverly.

Czytaj też:
"Poważne konsekwencje". Wielka Brytania odpowiada na groźby Rosji

Źródło: The Telegraph
Czytaj także