"Trzeba się zbroić i to szybko". Die Welt: Polska armia najsilniejsza w Europie

"Trzeba się zbroić i to szybko". Die Welt: Polska armia najsilniejsza w Europie

Dodano: 
Koreańskie samobieżne armatohaubice K9 w Węgorzewie.
Koreańskie samobieżne armatohaubice K9 w Węgorzewie. Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
"Państwo frontowe Polska zbroi się na skalę i w tempie niespotykanym w żadnym innym kraju NATO" – relacjonuje Philipp Fritz na portalu "Die Welt".

W listopadzie serwis "Politico" wskazywał, że decyzje polskich władz sprawiają, iż nasz kraj może mieć wkrótce najpotężniejszą armię lądową w UE. Podobną opinię wyraził na łamach "Die Welt" warszawski korespondent serwisu – Philipp Fritz.

Szybkie zakupy Warszawy

"Państwo frontowe Polska zbroi się na skalę i w tempie niespotykanym w żadnym innym kraju NATO, i to bez ogłaszania (w przeciwieństwie do Niemiec) "punktu zwrotnego«" – wskazuje dziennikarz, wytykając Berlinowi opóźnienia w decyzjach o zbrojeniu.

Jak przypomina bowiem serwis "Deutsche Welle", komisja budżetowa Bundestagu dopiero w grudniu (dziewięć miesięcy po rozpoczęciu wojny) zaakceptowała decyzje o zakupie dla Bundeswehry sprzętu ze specjalnego funduszu obronnego, co inspektor generalny Eberhard Zorn nazwał "punktem startowym".

Tymczasem jak wskazuje Fritz, Polska sprawnie zamawia nowy sprzęt i już otrzymała m.in. czołgi i haubice od południowokoreańskich koncernów zbrojeniowych Hyundai Rotem i Hanwha Defence.

Sprzęt dostarczył do Polski 5 grudnia statek BBC Pearl. To wielozadaniowa jednostka przystosowana do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych, należąca do niemieckiego armatora Briese Schiffahrts GmbH & Co.

Rośnie znaczenie Polski

W efekcie decyzji polskich władz, Warszawa staje się ważnym partnerem w polityce bezpieczeństwa – podkreśla dalej dziennikarz.

Kraj stał się głównym punktem przerzutu zachodniej broni na Ukrainę. Wkrótce będzie dysponował największą i najlepiej wyposażoną konwencjonalną armią w UE. W 2023 roku wydatki na obronę mają wynieść 3 proc. PKB, a Jarosław Kaczyński zapowiedział zwiększenie ich do 5 proc. – relacjonuje Fritz na łamach "Die Welt".

Jak tłumaczy bowiem korespondent serwisu, "w jednym punkcie obóz rządowy, opozycja i eksperci zgadzają się – trzeba się zbroić i to szybko".

Czytaj też:
Prezydent do żołnierzy: Dobrze, że jesteśmy razem
Czytaj też:
"Trenuj z wojskiem". Rusza drugi nabór do projektu MON

Źródło: Deutsche Welle / Die Welt
Czytaj także