Rosja i Japonia od zakończenia II wojny światowej nie podpisały jeszcze traktatu pokojowego. Między państwami wciąż trwa spór o Wyspy Kurylskie, nazywane przez Japończyków Terytoriami Północnymi, a przez Rosjan – Kurylami Południowymi. Teren czterech wysp został zajęty przez Armię Czerwoną w 1945 r.
– To niezwykle godne ubolewania, że 77 lat po zakończeniu wojny kwestia terytoriów północnych pozostaje nierozwiązana, a traktat pokojowy między Japonią a Rosją nie został podpisany. Obecnie stosunki japońsko-rosyjskie są w trudnym stanie z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale rząd japoński jest zdecydowany rozwiązać kwestię terytorialną i podpisać traktat pokojowy – powiedział Hayashi.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło w marcu ub.r., że Moskwa kończy rozmowy pokojowe z Tokio. Stało się to po tym, jak Japonia nałożyła na Rosję kolejne sankcje w związku z jej atakiem na Ukrainę.
Spór o Wyspy Kurylskie. O co chodzi?
Japonia uważa, że Związek Radziecki, którego Rosja jest sukcesorem, nielegalnie przejął cztery wyspy – Kunashiri, Etorofu, Shikotan i grupę wysepek Habomai – wkrótce po kapitulacji Japonii podczas II wojny światowej w sierpniu 1945 r. Moskwa twierdzi natomiast, że posunięcie to było uzasadnione.
Rosja trzykrotnie proponowała oddanie Japonii części wysp (tzw. małego łańcucha kurylskiego), w zamian za zrzeczenie się praw do pozostałych (większych). Japonia nie przyjęła tej oferty.
Wyspy Kurylskie to archipelag wysp wulkanicznych na Oceanie Spokojnym, położony między japońską wyspą Hokkaido a półwyspem Kamczatka. Składa się z ponad 30 większych i wielu mniejszych wysp, które wchodzą w skład obwodu sachalińskiego Federacji Rosyjskiej. Południowa część archipelagu jest przedmiotem sporu pomiędzy Japonią a Rosją.
Czytaj też:
"Sytuacja w Europie jest straszna". Premier Japonii alarmujeCzytaj też:
Japonia wprowadza wyjątek od sankcji nałożonych na Rosję