Belton była przez wiele lat korespondentką "Financial Times" w Moskwie. Jest autorką wydanej w 2020 roku książki "Ludzie Putina. Jak KGB odzyskało Rosję i zwróciło się przeciwko Zachodowi". Jak twierdzi, wciąż utrzymuje regularne kontakty z poznanymi w przeszłości przedstawicielami elit politycznych i biznesowych Federacji Rosyjskiej.
Belton: Pucz na Kremlu jest możliwy
Wariant wydarzeń, o którym mówi brytyjska dziennikarka, mógłby zaistnieć w sytuacji dotkliwej porażki armii rosyjskiej na polu walki. Wówczas wyraźnie rośnie prawdopodobieństwo zawiązania spisku i przeprowadzenia puczu.
Belton przekonuje w rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel", że jeśli Zachód wesprze Ukrainę poprzez dostarczanie jej siłom zbrojnym dostatecznej ilości nowoczesnej broni, to realizacja pozytywnego scenariusza jest w zasięgu ręki. Dziennikarka oceniła, że liderzy państw zachodnich, zamiast myśleć o rozejmie, powinni zająć się właśnie dostarczeniem broni, co pozwoli na wyparcie Rosji i zakończenie wojny.
"W przypadku dotkliwej porażki, w Rosji może dojść do zmian. Ponoszący odpowiedzialność politycy mogą odmówić wykonywania poleceń Putina, który może zostać uznany za zagrożenie dla stabilności kraju. Może dojść do powtórki z lat 80., gdy postępowe siły w aparacie bezpieczeństwa zapoczątkowały reformy, które doprowadziły do upadku panowania partii komunistycznej" – powiedziała Belton.
Putin się nie podda
Belton wyraziła przekonanie, że prezydent będzie walczył, dopóki będzie choćby cień szansy na powodzenie tzw. specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie. W jej opinii w razie zawarcia rozejmu, gdyby nawet Putin zgodził się teraz na zawieszenie broni, konflikt nie dobiegłby końca, lecz czasowe zawieszenie broni.
"Przyjmijmy, że Putin zaakceptował porozumienie przewidujące zachowanie przez Rosję Doniecka i Ługańska w zamian za wycofanie się z Chersonia i Zaporoża. Czy Putin odpuściłby? Nigdy. Twardogłowi na Kremlu poczuliby się tym tylko zachęceni" – powiedziała Belton.
Zdaniem brytyjskiej dziennikarki spisek przeciwko urzędującemu prezydentowi może zostać zawiązany wyłącznie na wysokim szczeblu elit władzy, ponieważ społeczeństwo jest zbyt zastraszone, by doszło do buntu.
Czytaj też:
Zełenski: Putina zabiją w RosjiCzytaj też:
Biden: Zełenski nie potrzebuje teraz myśliwców F-16