Ukraina wezwała do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w związku z ogłoszeniem przez Rosję rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi.
Ukraiński MSZ poinformował: "Ukraina oczekuje skutecznych działań przeciwdziałających nuklearnemu szantażowi Kremla ze strony Wielkiej Brytanii, Chin, Stanów Zjednoczonych i Francji. Żądamy niezwłocznego zwołania w tym celu nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ".
Decyzja Putina
Przypomnijmy, że w sobotę Władimir Putin poinformował, że Rosja zawarła porozumienie z Białorusią w sprawie rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na jej terytorium. Jak podaje agencja Reutera, Putin powiedział, że białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka od dawna poruszał kwestię stacjonowania taktycznej broni jądrowej na Białorusi, która graniczy z Polską.
– Tu nie ma nic niezwykłego: po pierwsze, Stany Zjednoczone robią to od dziesięcioleci. Od dawna rozmieszczają swoją taktyczną broń nuklearną na terytorium swoich sojuszniczych krajów – stwierdził rosyjski prezydent.
osyjskie groźby
Od początku inwazji na Ukrainę na pełną skalę Rosja nieustannie wraca do tematu możliwości użycia broni atomowej przeciwko Ukrainie lub nawet jednemu z państw NATO.
Były prezydent Federacji Rosyjskiej i wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew po raz kolejny zagroził atakiem nuklearnym, jeśli Ukraina spróbuje odebrać okupowany Krym. Stwierdził, że deokupacja półwyspu zostanie uznana za ingerencję w istnienie Rosji.
Jednocześnie Zachód uważa, że wizyta chińskiego przywódcy Xi Jinpinga w Moskwie zmniejszyła prawdopodobieństwo użycia przez Rosję broni jądrowej. Taką opinię wyraził unijny komisarz ds. polityki zagranicznej UE Josep Borrell.
Czytaj też:
ISW: Putin chciał przenieść broń atomową na Białoruś jeszcze przed atakiem na Ukrainę