Historia pani Joanny została opisana przez serwis "Fakty". W materiale, który we wtorek pokazano na antenie TVN, opowiedziano jak kobieta, która miała przerwać ciążę z powodu zagrożenia życia lub zdrowia, była jeszcze w szpitalu przesłuchiwana przez policję. Do sytuacji doszło w Krakowie.
W związku ze sprawą na służby spadła fala krytyki, jednak policja przedstawia inną wersję wydarzeń, prostując informacje podawane przez TVN. Jak zwracają uwagę służby, policjanci interweniowali przede wszystkim z powodu zagrożenia życia kobiety.
Trzaskowski zaleceniach dla lekarzy w Warszawie
Sytuację z Krakowa skomentował m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który poinformował o działaniach podjętych w stolicy, w związku z historią pani Joanny.
– Te wybory są tak naprawdę o wolności. Te wybory są o tym, czy dalej będziemy mogli żyć w wolnym państwie, w którym państwo jest po to, żeby wspierać obywateli, czy będziemy żyli w państwie, w którym funkcjonariusze państwa, policjanci będą używani do tego, żeby przede wszystkim ingerować w naszą wolność. Wszyscy byliśmy zbulwersowani, dalej jesteśmy zbulwersowani tym, co się stało z panią Joanną – tłumaczył Trzaskowski.
– Dzisiaj dla nas najważniejsza jest wolność, dla nas najważniejsza jest godność. Nie możemy dopuścić do sytuacji, żeby w Polsce funkcjonariusze i policjanci zachowywali się w taki sposób, w jaki się zachowują, dlatego że władza PiS-owska od nich tego wymaga – podkreślił dalej polityk.
– Podjąłem jasną decyzję i dzisiaj wydajemy taką decyzję i zalecenia dla wszystkich lekarzy w Warszawie, żeby wiedzieli jak się w takiej sytuacji zachowywać, dlatego że to lekarz musi być blisko pacjenta, pacjentki, a nie funkcjonariusz państwowy. Też będę zachęcać do tego wszystkich samorządowców w Polsce, żeby takie zalecenia jasne wydali – dodał prezydent stolicy.
Czytaj też:
Materiał TVN o Joannie. Reaguje KRRiTCzytaj też:
Giertych: PiS lubi upokarzać. Kazali mi się rozebrać